Wiele osób swoje życie miłosne rozpoczyna w gimnazjum lub liceum – to wówczas pojawia się pierwsza miłość. Piękne uczucie, które wprawia w stan euforii, ale też potrafi doprowadzić do rozpaczy i łez. Jednak nie wszyscy mają takie szczęście. Czasem na pierwszą miłość trzeba trochę zaczekać lub znieść gorycz porażki. Obiekt naszych westchnień nie zawsze odwzajemnia gorące uczucia i chce wejść z nami w związek. Mężczyźni często myślą – to moja pierwsza kobieta, jak ja sobie poradzę? Panie nie pozostają im dłużne. W rozmowach z przyjaciółkami często mówią: to mój pierwszy facet, czy będę wiedziała, jak z nim postępować?
Pierwsza miłość to radość i strach
Pierwsza miłość to podróż w nieznane, podobnie jak pierwszy pocałunek, pierwszy seks itp. Z jednej strony perspektywa pierwszego razu wydaje się intrygująca i niezwykle pociągająca, z drugiej budzi obawy i lęk. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni, którzy nigdy wcześniej nie byli w związkach, zaczynają odczuwać strach na myśl o bliskości i wspólnym życiu. Boją się, że ich brak doświadczenia doprowadzi do kryzysu w relacji. Niektórych przeraża też perspektywa zostania wyśmianym przez ukochaną osobę. Osoba bez doświadczenia boi się, że się zbłaźni podczas pierwszego pocałunku czy seksu. Im jesteśmy starsi, a nie mieliśmy partnera, tudzież partnerki, tym większy odczuwamy strach przed wstydem.
Pierwszy raz – czego boi się kobieta?
Kobieta, która po raz pierwszy wchodzi w związek z mężczyzną obawia się wielu różnych rzeczy. Bólu podczas pierwszego razu, silnego krwawienia, tego, że facet nie będzie potrafił w nią wejść, że mu się nie spodoba nago. Na dodatek, jeśli mężczyzna jest bardziej doświadczony jak ona, boi się, że uzna ją za wybrakowaną, skoro tak długo zwlekała z seksem. Kobiety boją się też niechcianej ciąży oraz tego, że facet po wszystkim zerwie z nimi kontakt, ponieważ dostał to, czego chciał. Na dodatek kobieta, która nigdy nie miała faceta, może bać się nawet tego, że nie poradzi sobie z pierwszym pocałunkiem etc.
Pierwszy raz – czego boi się mężczyzna?
O ile obawy kobiety, która nigdy nie miała faceta, są dość złożone, o tyle mężczyzna, który nigdy nie miał dziewczyny, znajduje się w jeszcze gorszej sytuacji. W naszej kulturze przyjęło się bowiem, że wszelka inicjatywa w relacjach damsko-męskich leży po stronie panów. Mężczyzna musi przełamać strach już na początku znajomości, umieć rozpoznać subtelne kobiece sygnały i na nie odpowiedzieć. To on powinien wyjść z propozycją spotkania, pierwszy przytulić kobietę, złapać ją za rękę, pocałować, objąć i okazać pożądanie. Mężczyzna boi się, że po drodze się zbłaźni, a jego partnerka to zauważy i wyśmieje. Albo co gorsza uzna faceta za niedostatecznie męskiego. Panowie obawiają się nieporadności, skrępowania, ponadto oni także mają swoje kompleksy. Ci hojniej obdarzeni przez naturę boją się, że sprawią kobiecie ból. Ci mniej, że ze względu na niezbyt duży rozmiar penisa w ogóle nie będą potrafili sprawić przyjemności kobiecie. Mężczyzna może też obawiać się problemów z erekcją i przedwczesnego wytrysku oraz niechcianej ciąży. Panów przeraża myśl, że w kulminacyjnym momencie zapomną o prezerwatywie, będą ją nieporadnie zakładać lub kondom po prostu im się zsunie lub pęknie. Choć mężczyźni nie mają błony dziewiczej, to obawiają się, że kobieta mimo wszystko wyczuje ich brak doświadczenia. Ba, z powodu kiepskiego seksu zostawi ich dla perfekcyjnego kochanka, przy którym będzie zaliczała każdej nocy podwójny orgazm.
Pierwszy związek i pierwsze problemy
Jakby tego było mało, pierwsza kobieta czy pierwszy facet to także wiele nowych sytuacji. W pewnym momencie należy wprowadzić partnera do towarzystwa, zapoznać go z rodziną. Rzeczą naturalną jest, że chcemy, aby nasi bliscy go zaakceptowali i okazali mu to. Natomiast gdy w końcu uda nam się zamieszkać z ukochaną osobą, przyjdzie nam nauczyć się nie tylko trudnej sztuki kompromisu, ale też szczerej komunikacji. Każdy z nas wynosi z domu inne przyzwyczajenia, które dla drugiej strony mogą okazać się problematyczne. Na szczęście problem ten można rozwiązać dzięki szczerej rozmowie, w której nie atakujemy i nie ranimy drugiej osoby. Jak taką przeprowadzić? Początkowo może być trochę niezręcznie, ale przy odrobinie dobrej woli z obu stron wyjaśnicie sobie wszystkie nieporozumienia.
Jak pokonać strach przed bliskością?
To normalne, że kobieta, która nigdy nie była z żadnym facetem, czy mężczyzna, który nie miał kobiety, mają wiele obaw. Warto jednak spróbować nad nimi zapanować. Po pierwsze, należy sobie uświadomić, że każdy miał kiedyś swój pierwszy raz – nieważne, czy chodzi o seks, pocałunek, trzymanie za rękę czy objęcie w talii. Po drugie, w dzisiejszych czasach można się naprawdę sporo podszkolić, chociażby czytając artykuły z działów Seks oraz Miłość i związki. Po trzecie, w takich chwilach najlepiej zdać się na instynkt. W końcu kiedyś nie było wszystkich mądrych poradników, a ludzkość jakoś przetrwała, bo potrafiła uprawiać seks. W takich sytuacjach kieruje nami instynkt, któremu warto zaufać. Po czwarte, osoba, która naprawdę nas kocha, nigdy nas nie wyśmieje i nie uzna, że się zbłaźniliśmy. Prawdopodobnie nawet nie dostrzeże drobnych potknięć, ponieważ te przytrafiają się wszystkim, także doświadczonych kochankom. Ponadto należy pamiętać, że miłość sprawia, że patrzymy na ukochaną osobę przez różowe okulary, w jej towarzystwie odczuwamy silne podekscytowanie, dzięki któremu na wiele rzeczy w ogóle nie zwracamy uwagi. Mężczyzna, który nigdy nie uprawiał seksu, powinien postawić na czułość i delikatność. Tym zaskarbi sobie serce każdej kobiety. Panie lubią być bowiem traktowane w wyjątkowy sposób. Natomiast kobieta powinna po prostu zdać się na instynkt i czułość. Zakochany w niej mężczyzna ucieszy się, że jest jej pierwszym kochankiem.
Magdalena Kukurowska