Kobiety rzekomo mają być mniej racjonalne i kierować się w życiu wyłącznie emocjami. Na dodatek te, które noszą jasne włosy, jeśli wierzyć dowcipom, charakteryzują się niskim ilorazem inteligencji. Stereotypy na temat kobiet pokutują w świadomości społecznej, pomimo iż żyjemy w XXI wieku. Warto jednak podkreślić, iż nie tylko płci pięknej przypisuje się pewne cechy z automatu. Przedstawiamy stereotypy na temat mężczyzn.
Mężczyzna myśli tylko o seksie i ma wysokie libido
Owszem, statystycznie mężczyźni częściej myślą o seksie, ale nie jest to cel ich życia. Choć może wydawać się to niewiarygodne, panowie rozmyślają też o pracy, swojej pasji, piwie z przyjaciółmi czy zbliżającej się randce i to nie w kontekście zaciągnięcia kobiety do łóżka. Nie wszyscy mężczyźni mają wysokie libido, dzięki któremu najlepiej uprawialiby seks 5 razy dziennie. Niektórzy panowie wskutek przyjmowania niektórych leków, stresu lub wpływu innych czynników nie mają aż tak dużego apetytu na erotyczne igraszki. Nie oznacza to, że nie kochają swojej partnerki, bo ta zupełnie ich nie pociąga fizycznie. Czasem niskie libido nie ma nic wspólnego z kobietą, z którą spotyka się mężczyzna. Panie nie powinny odczuwać niepokoju, jeśli partner, pomimo braku ochoty na seks, okazuje im czułość i miłość.
Stereotypy na temat mężczyzn. Facet niczego się nie boi
Mężczyzna ma być odważny i umieć pokonywać wszelkie przeszkody, na które napotka na swej drodze. Jakikolwiek strach nie jest dobrze widziany, świadczy bowiem o jego słabości. Tymczasem faceci to też ludzie. Mają swoje obawy, czasem odczuwają niepokój i jest to całkowicie normalne. Zaniepokoić powinna nas sytuacja, gdy mężczyzna niczego się nie boi i podejmuje się wszelkich niebezpiecznych wyzwań. Duża skłonność do ryzyka może świadczyć o problemach z instynktem samozachowawczym. To, że mężczyzna czegoś się boi, nie jest niczym złym. My też odczuwamy strach, myśląc o niektórych rzeczach.
Mężczyzna patrzy tylko na wygląd
Panowie to wzrokowcy, którzy wstępnej selekcji kandydatek na potencjalną partnerkę dokonują, oceniając ich biusty, pośladki i talię. W ten sposób automatycznie odrzucają panie z nadwagą i małymi piersiami. Tymczasem mężczyźni są dla kobiet nierzadko dużo łaskawsi niż one same. Panowie często patrzą się na całokształt – twarz, ogólny zarys sylwetki, pośladki, długość nóg, piersi oraz to, jak czują się w ich towarzystwie. Mogłoby się wydawać, że reprezentantki dwóch skrajności – otyłe i bardzo szczupłe kobiety w ogóle nie mają szans na znalezienie partnera. Tymczasem doświadczenie pokazuje, że wszystkie panie mogą spotkać mężczyznę swojego życia i zakochać się w nim z wzajemnością.
Facet nie jest czuły sam z siebie
Przyjęło się, że mężczyźni w ogóle nie okazują uczuć, a jeśli już pozwalają sobie na czułości, to muszą mieć w tym jakiś interes. Na pewno nie robią tego tak po prostu. To bardzo krzywdzące podejście, bowiem panowie też bywają emocjonalnie i jeśli naprawdę kochają kobietę, to próbują jej to okazać. Jeśli twój facet cię całuje, przytula lub gładzi po ręce, to nie oznacza, że wczoraj cię zdradził, przegrał wszystkie pieniądze w kasynie czy ma coś innego na sumieniu. Robi to, bo cię kocha i sprawia mu to taką samą przyjemność jak tobie.
Romantyczny mężczyzna, czyli gej
O kobietach zwykło się mówić, że drzemie w nich mnóstwo sprzeczności. Czasem w ogóle ciężko je zrozumieć. Z jednej strony marzą o romantycznym mężczyźnie, który zabierze je na randkę za miasto, będzie czuły i delikatny. Z drugiej, gdy cieszą się, że właśnie takiego znalazły, to rodzi się w nich obawa, że to zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe. Skoro on jest taki wspaniały, to pewnie gej. Tymczasem mężczyźni mają różną naturę, w ogóle może to się wydać niektórym paniom zaskakujące, ale wśród nich zdarzają się też romantycy. Niektórzy panowie nie mają romantycznej natury, ale chcąc sprawić kobiecie przyjemność, robią to, zabierając ją w piękne miejsce. Doceńmy to, cieszmy się, że trafił nam się taki skarb i nie doszukujmy się problemów tam, gdzie ich nie ma.
Zadbany facet to na pewno gej
Kobiety lubią atrakcyjnych mężczyzn, to właśnie za nimi oglądają się na ulicy i to o nich rozmawiają podczas obiadu z przyjaciółką. Na co dzień zwracamy uwagę na zewnętrzne atrybuty mężczyzn, ponieważ większości z nich nie znamy, a to jedyne, co widać i można ocenić. Paradoks polega na tym, że choć zadbany facet to marzenie wielu kobiet, to jednocześnie tacy panowie często dorabiają się etykietki geja. Jako społeczeństwo nie dojrzeliśmy jeszcze do tego, aby nie traktować zadbanego wyglądu wyłącznie jako atrybutu kobiet i homoseksualistów. We Włoszech mężczyźni dbają o zarost, fryzurę i schludny strój. Nikogo to nie dziwi. W Polsce wciąż jednak pozostaje podejrzane.
Faceci nie mają żadnych kompleksów
W obiegowej opinii kompleksy stanowią domenę kobiet. To panie zwykły zamartwiać się cellulitem, rozstępami, nadwagą, brakiem wcięcia w talii czy krótkimi nogami. Tymczasem jak się okazuje, panowie też mają swoje kompleksy. Niektóre z nich są tak wstydliwe, że mężczyźni wstydzą się rozebrać przed kobietą. Skrępowanie w sypialni nie jest zatem jedynie problemem pań. Jakie są najczęstsze źródła kompleksów mężczyzn? Faceci największe zastrzeżenia mają do swoich penisów. Nie odpowiada im ich rozmiar, kształt, kolor. Panowie wstydzą się też swojej sylwetki. Każdy mężczyzna pragnie mieć rzeźbę a la Rui Patricio. Mężczyźni często nie zdają sobie sprawy, że mniejszy penis to żaden problem. Dla kobiet lepszy mniejszy niż za duży. Pochwa pań jest wprawdzie elastyczna i rozciągliwa, ale zbyt duży członek przy źle dobranej pozycji może zahaczać o szyjkę macicy, powodując silny ból. Mężczyzna obdarzony mniejszym penisem nie musi aż tak uważać, by jego partnerka nie poczuła dyskomfortu. Wystarczy, że skupi się na niezwykle unerwionym miejscu, które znajduje się 4 centymetry od wejścia do pochwy. Mamy też dobrą wiadomość dla mężczyzn hojnie obdarzonych przez naturę. Dobór odpowiedniej pozycji i wyczucie pozwolą uprawiać satysfakcjonujący seks, a kobieta nie będzie odczuwała bólu, jeśli partner nie wejdzie w nią za głęboko.
Mężczyzna zawsze zagaduje pierwszy
W naszym społeczeństwie przyjęło się, że kobiecie w ogóle nie wypada robić pierwszego kroku. Inicjatywa to domena mężczyzn. Jeśli facetowi zależy, to zagada do kobiety. Jeśli tego nie robi, to nie jest nią zainteresowany. Tymczasem taka postawa może okazać się zgubna, ponieważ wartościowy mężczyzna może tego dnia być zbyt zamyślony lub zmęczony, żeby dostrzec kobiece sygnały zainteresowania. Jeśli jakiś facet wpadł ci w oko, to po prostu spróbuj z nim nawiązać kontakt w jakiś sposób. Nic nie stracisz, w najgorszym wypadku wzmocnisz swoją pewność siebie. W najlepszym uda ci się z nim umówić.
To facet zawsze zaprasza na randkę
Nie żyjemy w średniowieczu, lecz w XXI wieku. Przez lata walczyłyśmy o równouprawnienie i w końcu osiągnęłyśmy cel. W XXI wieku mężczyźni też mogą oczekiwać, że kobieta, jeśli jej na nich zależy, też czasem zaproponuje spotkanie. Nie ma co się spinać, chcesz się spotkać, to napisz do faceta lub zadzwoń. To żaden wstyd. Najwyżej nic z tego nie wyjdzie. W normalnej relacji damsko-męskiej nie ma znaczenia, kto odzywa się pierwszy. Raz robi to jedna, raz druga strona bez zbędnego wyliczania, kto powinien odezwać się pierwszy.
Jeśli on mnie jeszcze nie pocałował, to mu nie zależy
Kobiety często błędnie oceniają męskie zainteresowanie. A wszystko to przez popkulturę i natarczywych facetów, które codziennie spotykają na swej drodze. Widząc, jak niektórzy panowie są wyrywni w stosunku do obcych pań, można odnieść wrażenie, że facet, który wciąż nie pocałował kobiety, na pewno nie jest nią zainteresowany. Możliwe, że kobieta go nie pociąga fizycznie, ale zdarza się też, że mężczyzna po prostu ma taką osobowość, woli kogoś lepiej poznać, zanim przejdzie do działania. Nie warto nikogo przekreślać, kierując się stereotypami czy swoim wcześniejszym doświadczeniem.
Magdalena Kukurowska