Zastanawiałaś się kiedyś, ile czasu potrzebujesz, by zakochać się w drugiej osobie? Rok, kilka miesięcy, parę tygodni czy dni? Naukowcy przychodzą z odpowiedzią na to pytanie. Sprawdź, jak szybko się zakochujemy.
Jak szybko się zakochujemy? Wystarczy kilkanaście sekund
Do niedawna naukowcy uważali, że potrzebujemy aż 10 minut, by zakochać się w drugiej osobie. Dziś są pewni, że proces ten zachodzi dużo szybciej i trwa zaledwie 15 sekund. Aby poczuć chemię, nie musisz poznawać tego przystojniaka przez cały wieczór. Pociąg fizyczny to bowiem coś, co działa niejako z automatu. Tak ukształtowała nas biologia. Możemy mówić, że dla nas liczy się wnętrze – owszem, przy bliższym poznaniu jedni tracą, drudzy zyskują, ale nie zmienimy tego, że ktoś albo kręci nas od samego początku, albo wcale. Gdy spotykasz kogoś wyjątkowego, wiesz, że to ten lub ta jedyna.
Miłosny koktajl, który uzależnia
Wykazano, iż w proces zakochiwania angażuje się 12 obszarów mózgu. Mało tego, gdy wspominamy tę wyjątkową osobę lub przebywamy w jej towarzystwie, nasz mózg odurza nas miłosnym koktajlem, który składa się z takich substancji jak oksytocyna, dopamina, wazopresyna i adrenalina. Nic dziwnego, że o miłości nierzadko mówi się w kontekście narkotyku. W końcu, gdy jesteśmy zakochani, nasz organizm wytwarza związek będący pochodną amfetaminy. Gdy tracimy kontakt z ukochaną osobą, targają nami uczucia podobne do tych, z którymi zmagają się narkomani na głodzie.
Francuski pocałunek weryfikuje uczucia do mężczyzn
Jeśli chodzi o kobiety i ich stosunek do mężczyzn – wybór faceta na partnera, to panie taką decyzję podejmują po pierwszym pocałunku. Od niego zależy bowiem naprawdę wiele. Mężczyzna, który nam się podobał, może nagle zacząć być odbierany jako nieatrakcyjny. Możemy też utwierdzić się w przekonaniu, że trafiłyśmy na tego jedynego. To właśnie pocałunki zdaniem psychologów, którzy przeprowadzili badania na terenie Francji, pomagają nam kobietom wybrać partnera na całe życie. Z jednej strony pocałunek zdradza nam temperament mężczyzny, z drugiej pozwala zweryfikować jego zgodność tkankową, stan zdrowia i poziom testosteronu. Z mężczyzną, którego pocałunki nam odpowiadają i chcemy, żeby całował nas namiętnie, tzn. z języczkiem, chcemy związać swoją przyszłość. Tak przynajmniej twierdzą francuscy naukowcy. Zatem całujmy się jak najczęściej – dla przyjemności, podsycania pożądania w związku, jak i dla zdrowia.
Pocałunek z języczkiem gwarancją niekończącego się pożądania
Zauważono, że mężczyźni, którzy często całują swoje partnerki z języczkiem, uchodzą za lepszych kochanków i zdecydowanie częściej uprawiają seks niż ich koledzy, którzy są oszczędni w czułościach. Męska ślina zawiera bowiem testosteron, który regularnie przekazywany partnerce nastraja ją na erotyczne igraszki. Wniosek? Chcesz mieć udane życie erotyczne, uchodzić za boga seksu i mieć pewność, że inni faceci są dla niej przeźroczyści? Całuj ją na powitanie, w trakcie spaceru i na pożegnanie. Zdaniem naukowców to doskonały sposób, by zredukować ryzyko zdrady do minimum, a wręcz je wyeliminować. Nie pozwól zapomnieć jej, że z punktu widzenia biologii jesteś dla niej najlepszym kandydatem na partnera i kochanka.