Czas płynął niepostrzeżenie, a Blanka wciąż wspominała wspólną noc spędzoną z Nim. W końcu trafiła na prawdziwego mężczyznę, z którym było jej dobrze. Lubiła z nim spędzać czas. Rozmowy z nim zawsze wciągały ją bez reszty. Mieli podobne poczucie humoru. W końcu trafiła na faceta, który jej imponował – miał własne pasje, był inteligentny, zaradny i troskliwy. Taka miła odmiana po dotychczasowych związkach, gdzie faceci albo nader wszystko kochali gry komputerowe, albo chcieli ją do wszystkiego zmuszać. On zachowywał się zupełnie inaczej i to ją ujęło. Miał własne zdanie, ale nigdy nie wywierał na niej presji. Potrafił ją przytulić i pocałować na środku ulicy. Jej byłemu takie czułe gesty w ogóle się nie zdarzały. Zresztą on w ogóle nie lubił się przytulać i całować. Czekał natomiast na to, by mu usługiwać, gdy grał na komputerze po kilkanaście godzin dziennie.
Mężczyzna inny niż reszta
Blanka w końcu poznała mężczyznę, z którym nie tylko dobrze się dogadywała, ale też miała z nim świetny seks. On wiedział, jak ważna jest dla kobiety odpowiednia atmosfera. Nie był nachalny ani wulgarny. Potrafił jej wysłać za dnia taką wiadomość, która rozbudzała jej pożądanie, a jednocześnie brzmiała kulturalnie. Podczas wieczornego spotkania nie dążył od razu do seksu, wszystko odbywało się naturalnie. W rezultacie, gdy zaczął dotykać Blanki, ta bardzo pragnęła się z nim kochać tej nocy. Jeszcze nigdy czegoś takiego nie czuła. Pulsującego pożądania, któremu towarzyszyło mnóstwo pozytywnych emocji. Zalewały ją hormony szczęścia i podniecenia. On nie tylko podobał jej się z wyglądu, ale też z charakteru. Czuła się przy nim bezpiecznie i beztrosko.
Prawdziwy facet, który wie, jak traktować kobietę
On bez reszty uwiódł ją namiętnymi pocałunkami i grą wstępną. Był taki czuły, że nic dziwnego, że ta noc zapisała się w pamięci Blanki jako najlepsza ever. Po świetnym seksie przyszła pora na przytulanie. To było takie przyjemne doświadczenie. Blanka po prostu uwielbiała się przytulać, a przy nim było jej tak dobrze. Czuła, że ma u swego boku prawdziwego mężczyznę, przy którym nie musi się niczego bać, bo ją w razie potrzeby obroni.
Pragnienia powracają we śnie
Za dnia można zająć myśli pracą i wieloma innymi rzeczami, w tym małymi przyjemnościami. Nocami do głosu dochodzi jednak podświadomość i to ona dyktuje nam sny. Blanka przywitała swój ulubiony miesiąc w roku cudownym snem z nim w roli głównej. Za oknem świeciło słońce, trawa była zielona, ale drzewa jeszcze łyse. Leżała z nim w białej pościeli, namiętnie się całowali. Dokładnie tak jak podczas wspólnie spędzonej nocy. Ona znowu była rozpalona. Nie chciała, aby przestawał ją całować. Nie odrywali od siebie ust i języków. Gdy zrobili sobie małą przerwę, on przytulił ją całym ciałem, zaczął całować w szyję, po czym zapytał, czy ma ochotę na główne danie. Oczywiście, że miała. Kochali się namiętnie w środku dnia przy promieniach słońca wpadających do pokoju. On był równie czuły jak podczas pierwszej nocy. Było jej z nim naprawdę dobrze. Później poszli razem na zakupy kupić sobie coś do zjedzenia, po czym wrócili do łóżka, by powtórzyć to, co wydarzyło się rano.
Sny erotyczne nastrajają pozytywnie do życia
W tym momencie Blanka została wyrwana ze snu erotycznego przez budzik. Gdy go wyłączała, pamiętała dokładnie każdy szczegół snu, który nastrajał ją pozytywnie. Był 1 marca, pierwszy dzień jej ulubionego miesiąca. Blanka była ciekawa, czy jemu też czasem przytrafiają się sny erotyczne z nią w roli głównej… Kobieta nie miała nic przeciwko, aby jej marzenia senne ziściły się w realnym życiu.