Częsty ból głowy to jeden z najpopularniejszych kłopotów zdrowotnych na świecie. Ogrom osób, które cierpią z jego powodu sprawia, że urósł on do rangi nie tylko problemu medycznego, ale i społecznego. Powszechnie znane są różne – mniej lub bardziej naturalne – metody na zwalczenie bólu głowy. Czy któreś mogą naprawdę pomóc?
Przewlekły ból głowy – kiedy mamy z nim do czynienia?
O bólu przewlekłym danego narządu możemy mówić wówczas, gdy regularnie pojawia się od co najmniej trzech miesięcy. Nieleczony może trwać nawet wiele lat; wówczas staje się chorobą sam w sobie, prowadzi bowiem do znaczącego upośledzenia jakości życia. Na różne rodzaje bólu przewlekłego cierpi aż 50 milionów Amerykanów; badania przeprowadzone w Izraelu i w Europie mówią zaś o 19 proc. całego społeczeństwa. Ból głowy to jeden z najczęstszych rodzajów bólu przewlekłego. Może być pierwotny lub wtórny; pierwszy rodzaj najczęściej obejmuje bóle migrenowe, napięciowe i klasterowe. Wtórny ból głowy to objaw towarzyszący konkretnemu schorzeniu. Częste bóle głowy mają różny charakter i przyczynę, różnią się także natężeniem. Jednak łączy je jedna wspólna cecha: są wyjątkowo dokuczliwe i bardzo upośledzają jakość życia chorego.
Napięciowe bóle głowy – jak je rozpoznać?
Napięciowe bóle głowy to częsta przyczyna dyskomfortu w tych okolicach ciała. Choć powszechne, nie mają jeszcze sprecyzowanej przez naukowców etiologii. Zazwyczaj powodem występowania napięciowych bólów głowy jest napięcie mięśni, spowodowane kombinacją specyficznych czynników fizjologicznych, biologicznych i psychologiczno-społecznych. Czasami przyczyna jest bardziej prozaiczna i jest nią na przykład defekt stawu skroniowo-żuchwowego. Napięciowy ból głowy przez pacjentów określany jest jako tępy i uciskający. Jego obszar jest symetryczny, choć nie musi być to cała powierzchnia głowy. Wzmaga się przy odczuwaniu silnych emocji; najczęściej także częstym bólom głowy o charakterze napięciowym towarzyszą depresja lub zaburzenia nerwicowe. Napięciowy ból z reguły nie jest bardzo silny, lecz za to ma skłonności do długiego trwania; nierzadko nie ustaje nawet przez tydzień. Nie towarzyszy mu jednak aura, zaś bardzo rzadko – światłowstręt czy wymioty, Leczenie tego rodzaju ataków bólu to przede wszystkim psychoterapia, masaże i biofeedback; w razie potrzeby, stosuje się też środki farmakologiczne, na przykład kwas acetylosalicylowy.
Dowiedz się więcej o bólu głowy, mięśni i pleców >>
Migrena – czy da się ją zwalczyć?
Lek na ból głowy niemal zawsze potrzebny jest w przypadku migrenowych bólów głowy. Ich charakterystyczną cechą jest ból o potwornym wręcz natężeniu; nierzadko potrafi zbudzić on chorego w ciągu nocy. Przeważnie dotyczy jednej strony głowy; migrenicy często narzekają także na aurę, czyli dziwne doznania wzrokowe, najczęściej dotyczące światła lub barw, występujące tuż przed atakiem migreny. Jednak nie muszą się one pojawiać zawsze, Sama migrena bywa kapryśna: niekiedy dopada chorego zaledwie raz lub dwa razy do roku, innym razem, niemal co miesiąc. Na domiar złego, potrafi dręczyć wiele dni, a towarzyszą jej wymioty, światłowstręt i problemy z jasnym i klarownym myśleniem. Długotrwała migrena może także doprowadzić do odwodnienia; stąd nie wolno jej lekceważyć – wymaga wizyty u neurologa i dobrania odpowiedniej terapii.
Klasterowe bóle głowy – czym są?
Bardzo specyficznym rodzajem bólu głowy jest ból o charakterze klasterowym. W odróżnieniu od poprzednich rodzajów, jest on dość rzadki – szacuje się, że cierpi na niego około 0,1 proc. całego społeczeństwa. Inaczej zwany jest bólem Hortona. Podobnie jak w migrenie, ból umiejscowiony jest w konkretnym obszarze ciała, najczęściej w okolicy oczodołu i jego otoczenia. Niekiedy towarzyszy mus wysięk z nosa po stronie bolesnej. Klasterowe bóle głowy trwają około godziny, jednak mogą powtarzać się kilka, a nawet kilkanaście razy na dobę, w konkretnym okresie zwanym klasterem. Choć nie są groźne, znacząco utrudniają życie chorego. Podobnie jak w migrenie, może towarzyszyć im również aura (choć znacznie rzadziej). Przyczyna klasterowych bólów głowy nie jest do końca wyjaśniona; lekarze skupiają się więc na leczeniu objawowym, podając leki na ból głowy oraz zalecając wdychanie czystego tlenu.
Stan zapalny – co na ból głowy?
Czasami utrzymujący się ból głowy może być po prostu oznaką, że w naszym organizmie pojawił się stan zapalny. Liczne przeziębienia na tle wirusowym zaczynają się właśnie od pobolewania głowy. Również stan zapalny zatok charakteryzuje się silnym i przewlekłym bólem. Tego typu infekcje wymagają wizyty u lekarza, który pomoże dobrać stosowne leczenie, zależnie od przyczyny choroby. Szczególnie ważna jest interwencja specjalisty, gdy bólom głowy towarzyszy gorączka. Zatokowe bóle głowy są bardzo silne i niekiedy do złudzenia przypominają migrenę; nie towarzyszy im jednak aura. Mijają po wyleczeniu stanu zapalnego. W czasie terapii, można wspomagać się łagodnymi lekami na ból głowy dostępnymi w aptekach bez recepty; warto jednak wcześniej poradzić się lekarza, który dobierze odpowiedni dla nas specyfik, niewchodzący w interakcję z innymi przepisanymi nam farmaceutykami.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!
Źródła: – https://journals.viamedica.pl/polski_przeglad_neurologiczny/article/viewFile/20089/15792 (Domżal T. Ból przewlekły — problemy kliniczne i terapeutyczne, Polski Przegląd Neurologiczny, 2008, tom 4, nr 10 – http://www.medonet.pl/choroby-od-a-do-z/najczestsze-objawy-chorobowe,napieciowy-bol-glowy—przyczyny–objawy–leczenie,artykul,1578697.html https://neurologia-praktyczna.pl/a2417/Klasterowy-bol-glowy–zaniedbywany-problem-w-codziennej-praktyce–Nowe-dane-i-poglady.html – http://migrenicy.pl/bol-glowy-a-migrena,15 – strona producenta
Tekst partnera