Co sprawia, że zakochujemy się w tym mężczyźnie? Istnieje wiele teorii na ten temat, jednak prawdą jest, że ciepło myślimy o facetach posiadających poniższe cechy. Sprawdź, czy jesteś w stanie wzbudzić w niej miłość. Przedstawiamy 9 cech, ze względu na które zakochujemy się w facecie.
Czuły na każdym kroku
Bardzo lubię czułość w męskim wykonaniu i bardzo jej potrzebuję. Jestem typowym pieszczochem, dlatego lubię, gdy mężczyzna często mnie przytula, obejmuje, trzyma za rękę, daje całusa. Wtedy czuję się przy nim szczęśliwa i gdy tak postępuje za każdym razem, gdy się widujemy, sama zaczynam odwzajemniać się tym samym. Po prostu potrzebuję chwili, aby przełamać się i zyskać pewność, że nie wścieknie się na mnie za czułostki.
Zawsze pomocny
Zakochuję się, gdy mężczyzna mnie czymś rozbroi. Gdy okazuje się pomocny i zawsze mogę na niego liczyć, wiem, że dobrze trafiłam. W końcu o to chodzi, by ten jedyny służył mi wsparciem, gdy naprawdę go potrzebuję.
Liczący się z naszym zdaniem
Cenię sobie mężczyzn, którzy liczą się z moim zdaniem. Nie znoszę, gdy facet uważa się za mądrzejszego ode mnie, bo ma chromosom Y. Gdy pyta mnie, którą drogą idziemy, co chcę obejrzeć, to okazuje mi w ten sposób szacunek. Widzę w nim dobry materiał na partnera. Odrzucają mnie macho, którzy chcą mnie do wszystkiego zmuszać. Można zakochać się w facecie, który gdy słyszy, że dzisiaj nie będzie seksu, dalej mnie obejmuje i jest dla mnie miły.
Namiętny i czuły w łóżku
Każda z nas marzy o takim facecie. Cenimy sobie namiętność wyrażaną w pocałunkach, pospiesznym zdejmowaniu z nas ubrań, pieszczotach. Ale facet powinien być też delikatny i czuły. Gdy nas przytula podczas erotycznych uniesień, ogarnia nas szczęście. Przynajmniej ja tak mam;)
Inteligentny
Mężczyzna musi być inteligentny, gdy widzę, że nie grzeszy IQ, uciekam przed nim. Lubię facetów równie inteligentnych jak ja. Dlatego gdy można z nim sensownie pogadać, wykazuje się mądrością i zaradnością, nie mogę wyjść z podziwu.
Dobrze wychowany i kulturalny
Nie znoszę mężczyzn, którzy są nachalni i chamscy w sprawach związanych z seksem. Cenię sobie natomiast dżentelmenów, którzy otworzą drzwi, przepuszczą przodem, podzielą się poduszką.
Pracowity i zaradny
Nie chodzi mi o zarobki, bo te mnie nie interesują. Chcę natomiast, by facet sam na siebie zarabiał. Musi też być zaradny życiowo, czyli wiedzieć, co zrobić, gdy złapie kapcia, pęknie mu rura w mieszkaniu. Przerażają mnie panowie typu dwie lewe ręce i wieczni studenci na utrzymaniu mamusi do 30. roku życia.
Potrafiący nas adorować
Lubię, gdy mężczyzna mówi mi komplementy, docenia mnie taką, jaką jestem. Obejmuje mnie w pasie, pokazując tym samym, że jest ze mnie dumny.
Kreatywny i romantyczny
Cenię sobie mężczyzn, którzy potrafią zorganizować dla mnie niespodziankę, np. karaoke w lokalu, w którym nie organizuje się takich imprez. To zawsze robi duże wrażenie i zawsze jest to pozytywnie odbierane.