Mężczyźni często też mają obawy, z którymi muszą się zmierzyć, dążąc do związku z kobietą. Wielu facetów myśli sobie: chciałbym z nią być, ale boję się, że ona mnie nie chce. Skąd się biorą męskie lęki i jak je rozgromić?
Niska samoocena
Mężczyźni często zakładają, że kobieta ich nie chce, bo co takiego mogą jej dać. Ona jest inteligentna, piękna, zdecydowana, prawdziwa kobieta sukcesu, na dodatek miła. To niemożliwe, aby spośród wielu mężczyzn wybrała akurat jego. Pewnie tylko się nim bawi. Chce go do seksu, niezobowiązujących wyjść, ale nie na całe życie. Niska samoocena naprawdę utrudnia życie i zaburza obraz rzeczywistości. Ona może być szczerze zainteresowana nim, bo ma pewne cechy, których szuka u mężczyzn. Tu nie chodzi wcale o wypchany portfel czy bycie ogierem w łóżku, ale o dobre serce, czułość, szacunek do kobiet, zaangażowanie w łóżku, które przeplata się z namiętnością. To, co dla ciebie jest wielką wadą, dla niej może w ogóle nie mieć znaczenia. Wielu facetów nie docenia samych siebie i tego, co w nich jest naprawdę dobre i wartościowe. Ale kobiety potrafią to dostrzec.
Brak doświadczenia z kobietami
Jeśli mężczyzna nie ma zbyt dużego doświadczenia z kobietami, bo miał wcześniej jedną dziewczynę, którą poznał jako nastolatek, z którą nie uprawiał seksu etc. , to może nie wiedzieć, jak odebrać zachowanie swojej nowej miłości. Czy ona spotyka się z nim tylko dla zabawy, niezobowiązującego seksu, lubi go jak kolegę, a może chce też czegoś więcej. Do końca nie wie, na co patrzeć, aby ocenić jej zaangażowanie.
Złe wspomnienia sprzed lat
Może został kiedyś odrzucony przez kobietę, w której się zakochał i z którą chciał się związać. Nie ma w tym nic oryginalnego, w końcu przeszłość nierzadko determinuje teraźniejszość. Jeśli on pamięta, że ludzie się z niego naśmiewali, rodzice nie wspierali go w trudnych chwilach, to boi się okazywać uczucia. Dostał bowiem brzydką zapłatę za pokazanie serca na dłoni.
Chłód ze strony kobiety
Mężczyźni są dość oschli, bo tak zostali wychowani, ale to nie znaczy, że oni nie lubią czułości. Wręcz przeciwnie, wielu milczy, ale po cichu liczy na to, że ich pocałujesz, przytulisz, złapiesz za rękę, zapytasz, co słychać, co porabia, jak mu się wiedzie w pracy. Gdy kobieta tego nie robi, jemu jest bardzo przykro. Zupełnie nie czuje się kochany. On chce być dla ciebie najważniejszy. A tymczasem dziewczyny kolegów przytulają ich, a ty tego sama niemal nigdy nie robisz, chyba że na powitanie/pożegnanie i w sytuacjach typowo erotycznych.
Brak regularnego kontaktu
Mężczyzna nigdy ci tego nie powie. Czasem wręcz zachowuje się tak, jakby chciał ci dać znać, że ma cię gdzieś, ale jemu przeszkadza brak regularnego kontaktu. Wielu facetów chciałoby, aby kobieta do nich pisała co najmniej raz dziennie. To dla nich wyraz zainteresowania. Jeśli on czasem ci nie odpisuje, może to robić z różnych powodów. Ma cię gdzieś. Boi się zaangażować. Ale też dlatego, że ty odzywasz się rzadko i chce ci pokazać, że też ma cię gdzieś i wcale nie czekał, aż napiszesz, teraz to możesz sobie pisać.
On nie czuje się częścią jej życia
Mężczyźni boją się, że kobieta ich nie chce, gdy nie czują się częścią jej życia. Gdy nie uwzględnia go w swoich planach, nie mówi o tym, co ją cieszy i trapi, nie dzieli się swoimi planami. Nie zaprasza też na wspólne wyjścia z przyjaciółmi.
Strach przed przedmiotowym potraktowaniem
To może wydać się dziwne wielu kobietom, które dorastały w atmosferze otwartości i walki o to, na co mają ochotę. Sporo mężczyzn boi się sytuacji, gdy kobieta dąży do seksu, chce go, dużo o nim pisze, mówi, jest bardzo bezpośrednia. Jeśli na dodatek czyta powieści erotyczne, poradniki seksuologiczne, a w pracy pisze o seksie, ubiera się kobieco, to mężczyźni często się jej boją. Traktują ją jak zagrożenie. Boją się, że tylko się nimi zabawi i wymieni na lepszy model. Ewentualnie, że spotyka się z nimi tylko na seks, nie myśli o nich w kategoriach emocjonalnych. Co gorsza, boją się jej rozbuchanego libido i wielkich oczekiwań co do seksu, szalonych fantazji erotycznych etc. Dobrze jest czasem troszkę spasować. To, że kobieta sprawia wrażenie temperamentnej, nie oznacza, że rzuca się na mężczyzn i chce ich wykorzystać. Całkiem możliwe, że tylko jeden konkretny facet budzi w niej apetyt na seks, dlatego że go kocha i na nią działa. Wcale nie ma nierealnych oczekiwań i nie jest taka krytyczna, jak się wydaje. To, że kobieta chce seksu, nie oznacza jeszcze, że nie pragnie związku.