Mężczyźni bardzo często korzystają z prostego rozwiązania: wybijania klina klinem. Gdy nie układa im się z jedną kobietą, zaczynają umawiać się z innymi paniami. Niestety, stwierdzają, że nie czują tego czegoś. Dlaczego żadna kobieta nie jest w stanie jej przebić?
To ją kochasz, może to ta jedyna?
Mężczyźni uważają, że przed miłością da się uciec i zastąpić jedną kolejną. Jeśli kochasz tę kobietę, to chociaż umówisz się z połową miasta, wciąż będziesz czuł niedosyt. Nawet najpiękniejsze modelki i aktorki nie dorównują jej w twoich oczach, bo do niej coś czujesz. Mężczyznom często zdarza umawiać się na kolejne randki, poznawać nowe kobiety, ale to wciąż nie jest to. Miałam kiedyś takiego kolegę. Zakochał się w swojej koleżance z pracy, pewnego dnia stwierdził, że to uczucie go wyniszcza. Zwolnił się z pracy, założył własną firmę. Zaczął umawiać się z kolejnymi kobietami. Na każdym spotkaniu był spięty, mówił, że kobiety były piękne i inteligentne, szczerze je polubił, ale nie był w stanie w żadnej się zakochać. W międzyczasie regularnie zaglądał na profil swojej ukochanej, lubił jej zdjęcia. Ona pewnego dnia wrzuciła zdjęcie z prezentem walentynkowym. On dostał szału i zaczął w rewanżu wrzucać zdjęcia z jedną z dziewczyn, z którą się spotykał. Zaczął jej nawet wklejać wierszyki, lecz, jak sam przyznał, wcale nie kochał tej nowej kobiety. Chciał tylko zrobić wszystko, by o niej zapomnieć. A wiecie, co jest najgorsze w tej historii? On cały czas miał u niej szanse. Dziewczyna była nim zainteresowana, choć nie wieszała mu się na szyi. To on był ciapą, która tak bardzo bała się porażki, że tej, której kochał, nie umiał zaprosić nigdzie na randkę. Co najwyżej na piwo w większym gronie. Odpuścił ją sobie, zanim cokolwiek zrobił, bo tak bał się odrzucenia. Niepotrzebnie założył własną firmę, bo ta generowała jedynie straty, a praca dawała pewny zarobek. Ta dziewczyna z pracy tak naprawdę nie wiedziała, od kogo jest walentynka. Miała cichą nadzieję, że od niego, ale myślała, że po wrzuceniu zdjęcia ktoś się odezwie i przyzna. On jednak pokazał, że ma dziewczynę, za którą szaleje. Koleżanka z pracy go sobie odpuściła. Nowa dziewczyna raczej szczęśliwa nie będzie, bo jemu na niej nie zależy, choć stara się być dla niej dobry i miły. Jaki z tego morał? Jak już znajdziesz tę jedyną, którą pokochasz, nie bądź jak mój kolega. On teraz nie wie, jak to odkręcić. A można by było zrobić to najprościej, jak się da. Rozstać się z nową dziewczyną i odezwać do koleżanki z propozycją wspólnego wyjścia. Ale on, jak na faceta przystało, nie posłucha rady żadnej z koleżanek, chociaż wie, że tamta była nim zainteresowana. On boi się, że ona już go nie chce i dalej nie robi nic. A o tę jedyną chyba warto powalczyć? My byśmy odezwały się do faceta, którego kochamy, aby zaproponować spotkanie. Gdyby nas olał, odpuściłybyśmy go sobie. Ale na pewno większość kobiet nie spasowałaby już na samym starcie.
Ona jest twoim ideałem
Każdy z nas wychodzi z domu z pewnym zarysem swojego ideału. Jedni mężczyźni mają ściśle zdefiniowany swój ideał. Kobieta ma być podobna do znanej aktorki, pierwszej miłości z liceum, do mamy. Oznacza to, że podświadomie on wybiera np. wysokie brunetki, które są inteligentne i wiedzą, czego chcą. Gdy trafisz na swój ideał, bardzo ciężko o nim zapomnieć, bo zwyczajnie ona jest dla ciebie najlepsza. Szansa, że znajdziesz drugą taką osobę, oscylują wokół zera.
Między wami jest chemia
Cóż, kobiety, z którymi chodzisz na randki, mogą być piękne i inteligentne, ale brakuje między wami chemii. Z nią od początku to czułeś, motylki w brzuchu, ekscytacja wymieszana ze strachem przed odrzuceniem, pisk szczęścia, gdy do ciebie napisała. Na dodatek, gdy się dotykaliście, było to jak porażenie prądem, nie trzeba wam było wiele, aby między wami zapanowała namiętność. Gdy zaczynaliście się całować, obydwoje mieliście ochotę na więcej. Wasze uczucie prawdopodobnie było jak grom z jasnego nieba, zobaczyliście się na ulicy i od razu się sobą zafascynowaliście. Nie mogłeś przestać o niej myśleć i dalej nie możesz. Chemia zdarza się bardzo rzadko, więc ją doceń.
Ona wciąż cię intryguje
To kobieta zagadka, ona wciąż cię intryguje. Nigdy tak naprawdę nie umiałeś zrozumieć motywów jej postępowania. Nie wiesz, co myślała i co czuła w różnych sytuacjach, o co tak naprawdę jej chodzi. Ona cię inspiruje i rozpala w tobie wiele pozytywnych uczuć, w tym potrzebę opieki.