Czuję się inna, nie ta sama. Czy lęk przed własnym ciałem zostanie przezwyciężony? Jak ktoś zobaczy we mnie obiekt seksualny, gdy straciłam jeden z atrybutów kobiecości?
Drugim aspektem w relacji są partnerzy, których reakcje na partnerkę po zabiegu są ogromnie ważne i od których będzie zależało ich dalsze poczucie własnej wartości. Szczęśliwie badania seksuologiczne dowiodły, że większość partnerów pragnie w dalszym ciągu utrzymywać relacje seksualne. Zdarza się jednak, że pierwsza reakcja na blizny sprawia, że mężczyźni reagują zdziwieniem czy zaskoczeniem, które partnerki interpretują jako brak akceptacji, lub zwyczajnie nie potrafią oni poradzić sobie z nową sytuacją. Zdarza się to zwłaszcza parom o krótkim stażu. W takim wypadku warto oddzielić rzeczywisty brak akceptacji, który odzwierciedla wyłącznie hierarchię wartości partnera, w której ciało ma wartość nadrzędną, od wzajemnego nieporozumienia, kiedy “zakładamy, że takie ciało nie może się podobać”, nie pozostawiamy partnerowi żadnego prawa do podjęcia decyzji.
Prawdziwą kobietą jest się wewnątrz i nie ma na to zupełnie wpływu fakt, jakie mamy piersi. Mężczyźni, którzy doceniają nas jedynie za walory naszego ciała, nie są warci podtrzymywania relacji. Ciało bowiem jest wartością przemijającą i relacja na tym oparta nie może być trwała. Kobieca seksualność ma wiele wymiarów. Aby uświadomić sobie choć niektóre z nich – polecam obejrzenie kalendarza amazonek (na rynku dostępne dwie wersje: z kobietami dojrzałymi i młodymi amazonkami).
Jeśli się nie umiesz pogodzić ze stratą i zaakceptować “nowej” siebie, współczesna medycyna estetyczna umożliwia wykonanie rekonstrukcji piersi. Natomiast podsumowaniem tego artykułu niech będą słowa znanej Marleny Dietrich, która powiedziała, że “piękne (powierzchownie) kobiety mają najmniejsze szanse na znalezienie wartościowego mężczyzny”.
Joanna P.