Kobiety mają w sobie naturę odkrywców, lubią eksplorować nieznane im tereny oraz testować nowe kosmetyki. Każda z nas czasem staje przed trudnym wyborem – półki w drogeriach uginają się pod ciężarem różnego rodzaju kosmetyków. Jak spośród wielu kremów do twarzy wybrać ten właściwy? W podjęciu decyzji pomóc mogą nam bezpłatne próbki kosmetyków. Podpowiadamy, skąd je brać.
Bezpłatne próbki kosmetyków mają wiele zalet
Bezpłatne próbki kosmetyków mają mnóstwo zalet. Przede wszystkim pozwalają zweryfikować właściwości produktu przed zakupem pełnowymiarowego kremu do twarzy czy fluidu. Jeśli mamy cerę mieszaną, to chcemy sprawdzić, czy reklamowane serum matujące rzeczywiście utrzymuje strefę T w ryzach. Alergiczki wolą przekonać się, czy reklamowany balsam do ciała rzeczywiście jest odpowiedni dla ich wrażliwej skóry. Natomiast bladolice wolą zawczasu sprawdzić, czy jasny podkład nie utlenia się w kierunku dorodnej pomarańczy. Poza tym bezpłatne próbki kosmetyków stanowią świetne rozwiązanie na wakacje. Żadna z nas nie lubi zabierać ze sobą ciężkich, pełnowymiarowych opakowań stosowanych produktów. Saszetki zajmują niewiele miejsca, są lekkie i praktyczne. Na dodatek bezpłatne próbki kosmetyków pozwalają sporo zaoszczędzić. Zamiast kupować 4 kremy do twarzy, zanim trafimy na ten właściwy, od razu kupujemy ten, który spełnia nasze oczekiwania.
Saszetki kremów rozdawane w drogeriach
Bezpłatne próbki kosmetyków chętnie rozdają drogerie. Jedne robią to chętniej, drugie mniej. W luksusowych perfumeriach liczba próbek jest uzależniona od wartości zakupów, natomiast w sieciówkach od układów pomiędzy drogerią a producentem. Jedne firmy chętnie przekazują testery swoim partnerom, aby dotrzeć do jak największej liczby klientek. Inne dodają próbki jako gratisy do pełnowymiarowych produktów z tej samej linii. Np. kupujesz krem do twarzy i saszetkę z serum otrzymujesz przyklejoną do pudełka swojego nowego nabytku.
Próbki kosmetyków coraz częściej dodaje się też do gazet i ulotek reklamowych. Przed wyrzuceniem kolorowego magazynu do kosza sprawdź, czy na którejś ze stron nie przyklejono saszetki z kremem czy żelem pod prysznic.
Napisz do producenta z prośbą o próbkę kosmetyku
Niestety, próbki kosmetyków dodawane do zakupów i czasopism mają pewną wadę. Nie mamy wpływu na to, co otrzymujemy. Jak dostać próbkę konkretnego kosmetyku, który znajduje się w obszarze naszych zainteresowań? W tej sprawie można skontaktować się bezpośrednio z producentem. Warto jednak napisać konkretnego maila. Jeśli masz cerę mieszaną, poproś o przesłanie próbki kremu matującego. Nie bierz wszystkiego, jak leci. Firmy kosmetyczne bowiem każdego dnia otrzymują setki mailów, których nadawcy chętnie biorą, co leci. Taka postawa budzi w nich głęboko niechęć, widać bowiem, że autorowi chodzi o „darmoszkę”, nie zaś o zapoznanie się z próbką przed zakupem pełnowymiarowego kosmetyku.
Testery kosmetyków – można zrobić z nich odlewkę
Jeśli chcesz kupić drogi podkład i zamierzasz wcześniej sprawdzić, czy dobrze stapia się z cerą, udaj się do perfumerii z własnym słoiczkiem. Możesz poprosić pracownicę sklepu o odlewkę z testera wybranego fluidu. Drogerie chętnie robią odlewki, ale na ogół nie mają do dyspozycji czystych pojemniczków. Jeśli jednak zapewnisz im opakowanie, do którego mają przelać produkt, gwarantujemy ci, że chętnie to zrobią.
Strony rozdające darmowe próbki kosmetyków
W internecie nie brakuje stron, które rozdają darmowe próbki. Wystarczy dodać je do obserwowanych na Facebooku i korzystać z możliwości pozyskania darmowych testerów. Dobrym rozwiązaniem jest też aktywny udział w konkursach organizowanych na fanpage`ach drogerii internetowych. Możesz też wysłać zgłoszenie do testów konsumenckich interesującego cię produktu. Pamiętaj jednak, że w zamian po upływie określonego czasu będziesz musiała zrecenzować dany kosmetyk.
Próbki kosmetyków dodawane do zakupów
Bezpłatne próbki kosmetyków często można otrzymać, robiąc zakupy w sklepie internetowym producenta. Ba, niektóre firmy pozwalają nam wybrać specyfik, który chcemy przetestować. Np. zakupy za 100 zł są nagradzane jedną próbką, a te powyżej 200 zł aż 3 próbkami. Warto korzystać z takich okazji, ponieważ spersonalizowane testery wciąż są rzadkością nawet w ekskluzywnych perfumeriach.
Irmina Cieślik
