Sen jest jedną z podstawowych potrzeb fizjologicznych naszego organizmu. Pozbawione odpowiedniej dawki snu jesteśmy nie tylko osłabione, ale też rozsierdzone, nerwowe, zestresowane i wyjątkowo podatne na stany depresyjne. Czy można jednak coś na to poradzić, gdy mimo szczerych chęci nie potrafimy usnąć?
Zaburzenia snu u pań, które stosują HTZ, a i tak cierpią na bezsenność, lekarze wyjaśniają obniżonym poziom zadowolenia z życia. Czynnik psychologiczny jest niezwykle ważny i nie należy go ignorować. Jeśli więc kobieta z powodu przekwitania (lub innego) czuje się nieatrakcyjna, niepotrzebna, miewa stany depresyjne oraz nie stara się kontrolować swojego gniewu, hormonalna terapia zastępcza na nic się nie zda.
Punktem wyjścia, Drogie Czytelniczki, jest więc kolejny raz zrozumienie i pogodzenie się z upływem czasu oraz następującymi zmianami, które wcale nie muszą być złe – to jakie są, zależy tylko od nas. Jak twierdzą światli specjaliści z różnych dziedzin, w głowie wszystko się zaczyna, dlatego tam też należy szukać najpierw odpowiedzi.
A. Złotkowska
