W tym tygodniu czeka nas moc zniżek i promocji, a zawdzięczamy to amerykańskiej tradycji Black Friday. Dzień po Święcie Dziękczynienia w Stanach Zjednoczonych zostaje uruchomione czyszczenie magazynów. Promocje są naprawdę odczuwalne dla kieszeni przeciętnego Amerykanina. Dlatego też mieszkańcy USA potrafią spędzić całą noc z czwartku na piątek, koczując pod wybranym centrum handlowym. W Polsce nie zawsze jest tak dobrze. Jak robić zakupy w Black Friday, by naprawdę zaoszczędzić?
W Polsce Black Friday nie jest taką okazją jak za oceanem
Zniżki, jakie pojawiają się w Polsce z okazji Black Friday, można uznać za stosunkowo skromne. Zazwyczaj nie przekraczają 20%. Ponadto wiele sklepów lubi podwyższyć cenę tuż przed czarnym piątkiem, aby potem obniżyć ją do poziomu sprzed podwyżki. Przekreślona cena na metce robi wrażenie na wielu klientach, bo większość nie sprawdza wcześniej w internecie, ile kosztują rzeczy, które ich interesują.
Zrób listę zakupów i sprawdź ceny online
Zacznij od zrobienia listy zakupów. Odpowiedz sobie na pytanie, czego tak naprawdę potrzebujesz. Nowej suszarki do włosów, bo stara zaczyna się psuć? Nowej bielizny? Nowej bluzki lub rajstop? Zrób listę rzeczy, których naprawdę potrzebujesz. Następnie sprawdź ceny w internecie. Możesz sobie nawet zapisać na kartce obok pozycji, którą musisz kupić, jaka jest obecnie cena. Gdy przyjdzie Black Friday, porównasz ceny po promocji z tymi sprzed. Jeśli okaże się, że suszarka czy bielizna naprawdę wychodzą dość okazyjnie, to je kupisz. Jeśli nie, poczekasz na lepsze promocje po świętach. Gdy opadną emocje, szał zakupów osłabnie, sklepy wprowadzą naprawdę fajne zniżki.
Porównaj kody rabatowe
Zanim radośnie skorzystasz z Black Friday, sprawdź na stronie z kodami zniżkowymi, czy któryś z dostępnych rabatów nie daje ci większej oszczędności od zniżki z tytułu Black Friday. Często okazuje się, że lepiej zrobić online zakupy za 150 zł i zaoszczędzić 40 zł niż skorzystać ze zniżki 20% w sklepie stacjonarnym, bo wtedy zaoszczędzisz tylko 30 zł.
Porównuj różne akcje promocyjne. Przypomnij sobie, czy w zeszłym roku nie było fajniejszych zniżek na bieliznę tuż przed Sylwestrem. Może warto poczekać z zakupem biustonosza do zadań specjalnych właśnie do okresu poświątecznego, w końcu potrzebujesz go dopiero na bal sylwestrowy.