Blog, czyli rodzaj wirtualnego pamiętnika, to bardzo modna forma wypowiedzi w Internecie. Wydaje się być domeną młodych ludzi, jednak coraz częściej okazuje się, że najaktywniejszymi bloggerkami są kobiety po czterdziestce.
Pozytywne komentarze, świadomość, że inni ludzie mogą nas docenić, pochwalić (a takich jest zdecydowanie więcej, niż malkontentów!) nie tylko poprawiają nam nastrój, ale zwiększają naszą chęć do działania. Wiele pań, które uważały się za nieciekawe, samotne, nieatrakcyjne ze zdumieniem dostrzega, że ktoś się nimi interesuje, ba, chce je bliżej poznać!
Regularne bloggerki mają swoich stałych czytelników, którzy zachęcają je do dalszych działań, doradzają, pomagają. Choć często ich wkład jest jedynie wirtualny, to wystarczy, by czyjeś dobre słowo i życzliwość skutecznie poprawiły nam humor.
Możesz pisać o rzeczach smutnych, wesołych, snuć przemyślenia i plany. Nie musisz pisać nic o sobie, ale cieszyć się sukcesami dzieci, opowiadać o swoim zwierzaku czy pracy w ogródku. Wszystkie jesteśmy wyjątkowe i ciekawe, warte poznania. Internet nam to umożliwia.
Blogowanie to jak codzienna wizyta na ulubionym forum, choć raczej przypomina zwrócenie się do sali pełnej życzliwych ludzi, niż rozmowę. Warto jednak choć przez chwilę się zastanowić… i po prostu spróbować.
Joanna Pastuszka-Roczek