Nie tylko kobiety mają ogromny problem, aby pierwszej napisać do faceta. Boją się jego reakcji, nie chcą się narzucać i wyjść na namolne. Obawiają się, że usłyszą z jego ust parę przykrych słów. Mężczyźni mają nierzadko podobne wątpliwości, przez co dwojgu zainteresowanym sobie ludzi ciężko się ze sobą spiknąć. Jeśli i ty myślisz sobie czasem: boję się do niej napisać, to ten artykuł jest właśnie dla ciebie.
Do każdego piszesz bez zastanowienia, ale do niej boisz się napisać
Zapewne wiesz, jak wygląda to w praktyce. Bez problemu piszesz do kolegów, szefa, współpracowników. Po prostu to robisz i nie zastanawiasz się, co ktoś sobie pomyśli. Nie boisz się, że druga strona cię oleje lub ci odmówi. Po prostu w ogóle się nad tym nie głowisz. Wysyłasz wiadomość i tyle. Ale gdy masz napisać do kobiety, która ci się podoba, w głowie aż roi się od wątpliwości. Nie wiesz, co dokładnie napisać. Nie chcesz, aby cię olała, nie odpisując. Poza tym boisz się, że jej się narzucasz, bo ona nie chce utrzymywać z tobą żadnego kontaktu. Jak już napiszesz wiadomość, to nie wiesz, jak przejść od niej do spotkania. Boisz się, że ona odrzuci propozycję wspólnego wyjścia. To normalne. Warto jednak się do tego przełamać.
Stres podczas pisania wiadomości
Każdy chyba zna ten charakterystyczny ucisk w żołądku, trzęsące się ręce i stres, jaki towarzyszy pisaniu wiadomości do osoby, która nam się podoba. Boimy się, że popełnimy jakiś błąd już na etapie formułowania wiadomości, przez co druga osoba nas oleje. W ogóle nie ma w tym nic dziwnego, to wyraz zaangażowania w tę znajomość.
Znajdź pretekst
Jeśli boisz się do niej napisać, pomyśl, że ona też się tego boi, ale od czasu do czasu wynajduje jakiś pretekst, by się do ciebie odezwać. Ty też jakiś wymyśl i napisz. Ona z pewnością będzie chciała podtrzymać rozmowę poprzez zadawanie pytań. Przynajmniej powinna tak zrobić, jeśli jej na tobie zależy. To będzie dla ciebie znak, że możesz jej zaproponować spotkanie. Np. żeby wieczorem do ciebie wpadła obejrzeć film.
Zastanów się, o co możesz ją zapytać
Pretekst jest najlepszą formą kontaktu, bo najwyżej oleje sprawę, z którą napisałeś, a nie bezpośrednio ciebie, gdy od razu wyskoczysz z propozycją spotkania. Wybadasz grunt i widząc jej zainteresowanie, możesz zapytać, co teraz robi, bo może by do ciebie wpadła na film lub pizzę. Kobiety w mig wyłapują aluzje, więc spokojnie, ona zrozumie, o co ci chodzi. Musisz tylko znaleźć jakiś pretekst, a to może być cokolwiek. Zapytaj ją o coś, na czym się zna. Rusz trochę głową i zastanów się, co to mogłoby być. Możesz np. powiedzieć, że nie lubisz chodzić po sklepach z ciuchami i chciałbyś, aby ci doradziła przy zakupie koszuli. Możesz jej np. podesłać dwa linki i zapytać, która rzecz jest lepsza. Potem możesz dodać, wiesz co, ja to jednak wolę przymierzyć na żywo, masz dzisiaj czasem, aby skoczyć do centrum handlowego? Możesz też poprosić o pomoc w wymyślaniu pretekstu swojego najlepszego kumpla. On z pewnością coś mądrego wykoncypuje. Ewentualnie poproś o radę dziewczynę swojego przyjaciela, której tak samo jak tobie zależy na tym, aby ona na to odpisała.