Mężczyźni potrafią się nieźle zafiksować na punkcie swojego życia erotycznego. Każdy facet chce być demonem seksu dla swojej partnerki. I każdy jednocześnie boi się, że źle wypada podczas erotycznych igraszek. Mało który mężczyzna jest na tyle pewny siebie, by czuć się mistrzem w tej materii. Co zrobić, gdy często myślisz: boję się, że ona uważa seks ze mną za beznadziejny?
Dlaczego mężczyźni boją się, że są kiepskimi kochankami?
Skąd się biorą męskie fobie związane z seksem? To zasługa popkultury, która ostatnio krzyczy wręcz: albo doprowadzisz ją do orgazmu na kilka sposobów, albo spadaj, bo jesteś beznadziejny w te klocki. Do tego dochodzą jeszcze filmy porno, w których kobiety nie zawsze szczytują, ale robią to też wyjątkowo głośno. Na dodatek w filmach dla dorosłych wszystko jest takie perfekcyjne, zupełnie inaczej niż w codziennym życiu…
Zapewne sporo przesadzasz ze swoimi obawami
Po pierwsze, musisz sobie uświadomić, że zdecydowana większość mężczyzn przesadza ze swoimi obawami związanymi z seksem. Im masz mniejsze doświadczenie seksualne, tym łatwiej poddajesz się strachowi. Gdy nabierasz wprawy, dowiadujesz się, że ona patrzy na zupełnie inne rzeczy niż ty i ona pozytywnie odbierała wasze erotyczne igraszki.
Z kim kobiety nie chcą iść ponownie do łóżka?
Po drugie, skupmy się na tym, co czyni seks rzeczywiście beznadziejnym. Na pewno żadna kobieta nie będzie chciała iść ponownie do łóżka z facetem, który ma problem z higieną, nie myje się, nosi brudne majtki, a jego łóżko wygląda jak śmietnisko. Na niekorzyść działa też brutalność. Jeśli bijesz kobietę, dajesz jej klapsy, ciągniesz ją za włosy, szarpiesz bez wyczucia za piersi, wchodzisz w nią bez gry wstępnej, to z pewnością ją do siebie zrażasz. Podobnie jak wtedy, gdy wasz seks jest zbyt mechaniczny. Brakuje w nim czułości, przytulania, pocałunków, gry wstępnej i miłych chwil po stosunku. Jeśli dla ciebie seks kończy się wraz z twoim orgazmem, nie chcesz jej przytulać, to naprawdę pracujesz na opinię kiepskiego kochanka. Jeśli do tego dodamy fakt, że w ogóle nie liczysz się z jej preferencjami, nie chcesz jej całować, chociaż to ją podnieca najmocniej, to rzeczywiście twoja wartość jako kochanka gwałtownie spada.
Co sprawia, że ona uważa cię kochanka wszech czasów?
Po trzecie, przyjrzyj się temu, co sprawia, że jest fajnie. Kobiety wysoko oceniają seks wówczas, gdy jesteś w łóżku delikatny, mówisz im komplementy, okazujesz sporo czułości. W ogóle nie przejmuj się jakimiś drobnymi wpadkami czy brakiem orgazmu pochwowego, jeśli doprowadzasz ją do szaleństwa poprzez pocałunki, swój dotyk, przytulanie, pieszczoty łechtaczki. Naucz się cieszyć chwilą i jej bliskością. I najważniejsze, nie miej wyrzutów sumienia, że szczytowałeś, a jej się nie udało. Jej może być z tobą wspaniale, bo dużo ją przytulałeś, okazałeś swoje pożądanie, czuła się przy tobie atrakcyjna i traktowana z szacunkiem oraz uczuciem. Dla kobiety w seksie najważniejsza jest bliskość i przyjemność czerpana z dotyku. Nie zawsze musi to być orgazm, ale np. delikatne gładzenie piersi, pocałunki z języczkiem, zabawy z jej łechtaczką w roli głównej. Ona ma cieniutką skórę, dlatego do szaleństwa możesz ją doprowadzić na wiele sposobów.
Jak rozpoznać, że seks sprawia jej przyjemność?
Jak rozpoznać jej reakcję, gdy nie krzyczy? Nie jest to takie trudne. Po prostu zobacz, czy jest zadowolona, czy się do ciebie tuli, całuje cię, czy ma ochotę na więcej, czy po seksie tak naprawdę zaczyna się izolować, bo nie chce powtórki. Poza tym warto zostawić włączone światło i obserwować jej mimikę podczas seksu. Błogi uśmiech i zadowolenie malujące się na jej twarzy są nie do podrobienia w przeciwieństwie do dzikich krzyków mających udawać orgazm.