To, co zwykle określamy mianem zwyrodnienia stawów, fachowo nazywane jest chorobą zwyrodnieniową, rozwijającą się w chrząstce stawowej. Bóle, obrzęki i zniekształcenia na ciele to typowe jej objawy. Z powodu choroby zwyrodnieniowej wiele osób codziennie przyjmuje leki przeciwbólowe. Mylnym jest jednak przypisywanie tej dolegliwości wyłącznie podeszłemu wiekowi czy płci.
Choroba zwyrodnieniowa stawów nie powinna być traktowana jako schorzenie, na które zostajemy z czasem skazane. Jak wielu innym dolegliwościom związanym z naszym układem ruchowym, możemy jej przeciwdziałać i hamować rozwój, zwyczajnie dbając o to, by dostarczyć codziennie całemu ciału właściwą dawkę ruchu, a także przyjmując w postaci suplementu diety preparaty zawierające glukozaminę (są one dostępne w aptekach bez recepty).
Czego nam brakuje i jak to uzupełnić
Jedno z najważniejszych zadań w procesie regeneracji chrząstki stawowej spełnia siarczan glukozaminy. Ma on kluczowy udział w procesie syntezy białek budujących chrząstkę stawową (tzw. proteoglikanów). W warunkach naturalnych substancja ta jest wytwarzana przez komórki chrząstek z glukozy i glutaminy, jednak wraz z nastającą jesienią życia produkcja glukozaminy w organizmie zmniejsza się, a chrząstki stawowe tracą elastyczność.
Dlatego też wielu lekarzy zauważając u pacjentów delikatne zmiany zwyrodnieniowe, zaleca im doustne zażywanie siarczanu glukozaminy, który odżywia stawy, jednocześnie przeciwdziałając ich degeneracji oraz w pewnym stopniu hamując procesy zapalne, które niszczą chrząstki. Codzienne przyjmowanie dodatkowej porcji glukozaminy zaleca się zatem osobom starszym, sportowcom oraz ludziom, których praca zmusza do powtarzania tych samych ruchów.
A. Złotkowska
