Człowiek posiada 32 zęby stałe i 20 mlecznych. Są one w ciągłym użyciu, w związku z tym często się psują. Czasami jednak wizyta u dentysty nie wystarczy – wtedy udajemy się do chirurga szczękowego.
Chirurgia szczękowo-twarzowa to dział medycyny, który zajmuje się naszą głową i szyją, a dokładnie częścią twarzową i śliniankami. Szczególnymi specjalistami w tej dziedzinie są chirurdzy stomatologiczni.
Na psucie zębów wpływa wiele czynników – brak odpowiedniej higieny, zła dieta i nasze predyspozycje genetyczne. Częścią zęba, która wystaje nad powierzchnię dziąsła zajmuje się stomatolog, który zakłada plomby, leczy choroby przyzębia czy usuwa kamień. Z kolei częścią niewidoczną, sięgającą kości szczęki zajmuje się właśnie chirurg stomatologiczny.
Najbardziej podstawowym zabiegiem jest usunięcie zęba, którego nie można wydobyć zwykłą metodą. Najbardziej kłopotliwe są ostatnie trzonowce, czyli tak zwane ósemki czy zęby mądrości. Zdarza się, że nie mają one miejsca, by spokojnie wyrosnąć – mogą się wtedy zatrzymać w kości lub przebić dziąsło w nieodpowiednim miejscu, mogą też spowodować stłoczenie pozostałych zębów. Konieczne jest wtedy ich usunięcie chirurgiczne.
Na tym jednak obowiązki chirurga stomatologicznego się nie kończą: zajmuje się on też powikłaniami wynikłymi z usunięcia zęba, uszkodzeniami kości szczęki, usuwa nieszkodliwe guzy w jamie ustnej. Wykonuje resekcję szczytu korzenia, usuwa resztki zębów, a nawet przeprowadza przeszczepy zębów czy protetyką.
Chirurgia stomatologiczna obejmuje też leczenie chorób przyzębia, usuwanie torbieli wewnątrzkostnych i zastoinowych, a także leczy ostre i przewlekłe stany zapalne kości i tkanek miękkich. Dzięki chirurgowi możliwe są zabiegi pozwalające diagnozować poważniejsze problemy, gdyż robi on punkcje i pobiera wycinki tkanek do badania.
Dr n. med. Michał Findziński
