Kobiety w ciąży często stają przed nie lada dylematem. Zastanawiają się, czy wolno im farbować włosy, pić kawę, jeździć na rowerze, tańczyć na koncertach itp. Czas oczekiwania dziecka wymaga bowiem pewnych wyrzeczeń. Niektóre pasje, smakołyki i formy aktywności fizycznej stanowią bowiem potencjalne zagrożenia dla rozwijającego się płodu. Czy w ciąży można farbować włosy?
Farbowanie odrostów w ciąży
Każda z nas pragnie wyglądać pięknie, nie zawsze jednak odpowiada nam naturalny odcień włosów. Czasem marzymy o tym, aby go odrobinę rozjaśnić lub przyciemnić, aby lepiej wydobywał naturalne piękno naszej twarzy. Farbowanie włosów pozwala spełnić każde, nawet najskrytsze marzenie. Dzięki nowoczesnym środkom do koloryzacji brunetka może z dnia na dzień stać się seksowną blondynką. Niestety, farbowanie włosów ma jeden minus. Gdy już zaczniemy to robić, musimy kontynuować. Odrosty nie wyglądają bowiem zbyt estetycznie. Co miesiąc włosy rosną o 1-2 cm, u niektórych nieco więcej, ponieważ tempo wzrostu włosów jest cechą indywidualną.
Czy w ciąży można farbować włosy? Każdego dnia mnóstwo kobiet szuka odpowiedzi na to pytanie w internecie, tymczasem zdania na ten temat są mocno podzielone. Zarówno ginekolodzy, jak i dermatolodzy nie potrafią wypracować w tej kwestii wspólnego stanowiska. Farby zawierają bowiem substancje chemiczne, które stanowią potencjalne zagrożenie dla matki i dziecka. Najgroźniejszy jest amoniak, który zaliczany jest do silnych trucizn.
Czy w ciąży można farbować włosy?
Kilkanaście lat temu lekarze nie dostrzegali zagrożenia w farbowaniu włosów i wielu z nich zapewniało swoje pacjentki o bezpieczeństwie koloryzacji. Ostatnio jednak coraz częściej mówi się o tym, że do czasu rozwiązania lepiej zrezygnować z tak silnych środków chemicznych i ewentualne odrosty pokrywać naturalną henną. Paradoksalnie to właśnie farby sprzed kilkunastu lat należały do bardziej inwazyjnych od tych łagodniejszych, z których korzystamy obecnie. Dermatolodzy wciąż nie są zgodni, co do tego, które z substancji wykorzystywanych w koloryzacji przenikają przez skórę w głąb organizmu, a które nie wykazują takiego działania.
Dlaczego farbowanie włosów w ciąży budzi takie kontrowersje? Przede wszystkim dlatego, iż substancje odpowiedzialne za przenikanie pigmentu w głąb włosa mogą wniknąć do krwiobiegu przyszłej mamy. Po drugie opary amoniaku mogą przyczynić się do pogorszenia samopoczucia pań spodziewających się dziecka. Jakby tego było mało, nasze mamy i babcie wciąż powtarzają, że farbując włosy w ciąży, możemy je uszkodzić, a nawet uzyskać kolor inny od zamierzonego.
Alternatywy dla tradycyjnych farb do włosów
Jeśli polubiłaś swój nowy kolor włosów i nie chcesz straszyć otoczenia odrostami, możesz skorzystać z jednego z czterech dostępnych rozwiązań. Możesz nadal farbować włosy tak, jak robiłaś to do tej pory. Nie istnieją bowiem żadne wiarygodne i wieloletnie badania, które potwierdzałyby szkodliwy wpływ składników zawartych w farbach do włosów na rozwój płodu. Możesz też zastąpić tradycyjną, trwałą farbę do włosów, szamponem koloryzującym. Zawiera on mniej szkodliwych substancji. Niestety, kolor wypłukuje się po kilku myciach, przez co koloryzację trzeba często powtarzać.
Farbowanie włosów w salonie fryzjerskim pod wyciągiem
Możesz też zacząć farbować włosy w profesjonalnym salonie, w którym znajduje się wyciąg pochłaniający szkodliwe opary. Ponadto profesjonalne farby do włosów charakteryzują się lepszym składem. Dobrym rozwiązaniem jest też pokrywanie pukli naturalną henną. Pamiętaj, aby dokładnie przeczytać skład kosmetyku przed jego zakupem. W drogeriach można bowiem znaleźć hennę, którą ma gorszy skład od niejednej farby do włosów. Ba, takie „henny” należą do najsilniejszych alergenów kontaktowych. Jeśli nie chcesz narażać siebie i swojego maluszka na rozwój alergii, kupuj tylko naturalną hennę w postaci proszku, którą należy rozpuścić w gorącej wodzie.
Farbowanie włosów w ciąży a alergia u dzieci
Niestety, trudno stwierdzić, czy farbowanie włosów w ciąży szkodzi, czy należy do zabiegów całkowicie bezpiecznych. Brakuje bowiem badań potwierdzających bezpieczeństwo stosowania tego rodzaju kosmetyków. Z kolei eksperymenty, w których zauważono, że amoniak może przenikać do krwi matki i szkodzić dziecku, wyzwalając w nim mechanizmy odpowiedzi alergicznej, pochodzą sprzed 30 lat. W latach 80. XX wieku niewątpliwie stosowano farby charakteryzujące się dużo gorszym składem chemicznym. Ponadto od tamtej pory nie przeprowadzano podobnych badań, zatem nie mamy pewności, czy wyniki byłyby powtarzalne.
Wpływ amoniaku na samopoczucie ciężarnych
Na pewno amoniak oraz inne rozpuszczalniki wykorzystywane w farbach do włosów mogą wywierać negatywny wpływ na samopoczucie kobiet w ciąży. Panie spodziewające się dziecka są szczególnie wrażliwe na zapachy, zwłaszcza w I trymestrze. Zapach amoniaku może wywołać u nich mdłości. Nie wszystkie jednak uważają tę specyficzną woń za nieprzyjemną. Jeśli nie odczuwają żadnych niedogodności i nie obawiają się szkodliwego wpływu na płód, mogą dalej farbować włosy.
Szkodliwe substancje zawarte w farbach do włosów mogą wnikać organizmu kobiety na dwa sposoby – poprzez drogi oddechowe lub przez skórę, która w trakcie ciąży staje się niezwykle wrażliwa. W rezultacie nawet kobiety, które w przeszłości nigdy nie borykały się z uczuleniem, w wyniku farbowania może dopaść silna reakcja alergiczna. W związku z tym przed przystąpieniem do koloryzacji warto wykonać próbę uczuleniową.
Irmina Cieślik