Utrzymanie sprawności seksualnej, poziomu libido i ochoty na seks przez lata stanowi wyzwanie. Wiele czynników wpływa na to, że z biegiem czasu coraz mniej nam się „chce”. Tymczasem sprawność seksualna daje obojgu partnerom wiele radości.
Pokochaj swoje ciało!
Z psychologicznego punktu widzenia to, co ma istotne znaczenie to twoja relacja z Twoim ciałem. Trudno zmusić do seksualnej aktywności ciało, którego nie lubimy i jego mankamentów, których nie akceptujemy. Ważne jest więc, byś popracowała nad akceptacją i adekwatnym obrazem własnego ciała. Pomocne może być tutaj podkreślenie jego atrakcyjności. Jeśli zrobisz sobie ulubiona fryzurę lub kupisz jakiś dodatek – poczujesz się lepiej ze sobą, a twój mózg wytworzy endogenne hormony szczęścia, które już bardzo bezpośrednio wpływają nie tylko na sprawność seksualną, ale także na inicjowanie tej aktywności.
Ty i Twój partner
Ważna jest tez osoba partnera. Najlepiej jest bowiem, gdy sprawność obojga partnerów jest na podobnym poziomie. Sprzyja to utrzymaniu zadowolenia z relacji intymnej i brak poczucia niższości, jaki niejednokrotnie ma miejsce, gdy jedno z partnerów jest bardziej sprawne od drugiego.
Istotne znaczenie relacje, ich jakość. Relacje trudne, problemowe przekładają się w podświadomy sposób także na nasza sprawność seksualną. Dlatego chcąc mieć satysfakcjonujące życie intymne warto uporządkować naprzód pozostałe sprawy, po to, by nie zaprzątały naszych głów w sypialni.
Spełniwszy powyższe zasady możemy mieć świadomość że dołożyliśmy wszelkich starań, aby nasza sprawność seksualna pozostawała przez lata na wysokim poziomie.
Joanna P.
