Pod nazwą łacińską Hirudo Medicinalis kryje się pijawka lekarska. Większość z nas ma bardzo nieprzyjemne skojarzenia na samą myśl o tych małych i wijących się stworzeniach. Nazwanie kogoś „pijawką” też komplementem nie jest. Naturalnym odruchem na widok nawet jednej Hirudo jest deklaracja „Ja nigdy tego nie zrobię”! A jednak choć trudno w to uwierzyć – hirudoterapia wraca do łask i jest bardzo popularna.
Na co stosować hirudoterapię?
- krwiaki i zakrzepy
- niedociśnienie, nadciśnienie
- choroby skóry
- choroby serca
- choroby płuc i oskrzeli
- choroby wątroby
- choroby nerek
- chorobę niedokrwienną,
- choroby kręgosłupa
- choroby kobiece, bezpłodność
- zakrzepowe zapalenie żył, żylaki
- rwę kulszową
- trudno gojące się rany
- wysoki cholesterol
- wrzody żołądka i dwunastnicy, choroby przewodu pokarmowego
- alergie
- procesy starzenia
- udary
- zapalenie korzonków nerwowych
- bóle stawów
- prostatę, impotencję
- agresję, histerię, nerwice, depresję,
- niektóre nowotwory
O skuteczności pijawek może świadczyć fakt, że stosuje się je już nie tylko w ramach medycyny naturalnej, ale coraz częściej sięgają po nią lekarze jak po pełnoprawny lek. W USA Hirudo Medicinalis jest już nawet wpisana na listę leków. Być może w niedługim czasie idąc do lekarza będziemy dostawać pijawki na receptę?
M. Borowik