czego nie lubią kobiety

Mężczyźni często popełniają gafy, które potrafią przekreślić ich w oczach kobiet. O ile jeszcze szczerze żałują błędu i potrafią za niego przeprosić, to można przymknąć na niego oko. Gorzej gdy nie przyznają się do winy i uważają, że nie zrobili nic złego. Czego nie lubią kobiety?

 

Wystawienie do wiatru

Żadna kobieta nie lubi, gdy mężczyzna wystawia ją do wiatru. Gdy umawiacie się na 16, a ty w ogóle się nie zjawiasz, to możesz być pewien, że bez poważnych wyjaśnień się nie obejdzie. To normalne, że czasem wypadają ci nagle rzeczy, których w ogóle nie planowałeś.  Szef dzwoni do ciebie, żebyś jak najprędzej pojawił się w firmie, bo jest pożar. Po drodze możesz jednak wysłać SMS-a z wyjaśnieniem, dlaczego dzisiaj się nie zobaczycie. Przeproś za zaistniałą sytuację i obiecaj, że jej to wynagrodzisz. Każda normalna kobieta zrozumie, że wypadło ci coś ważnego. Jeśli jednak nie piszesz, nie dzwonisz, nie zjawiasz się i nie wyjaśniasz zaistniałej sytuacji po fakcie, to zachowujesz się mocno niestosownie. Pomyśl, że nawet twój przyjaciel suszyłby ci głowę, gdybyś to jego wystawił do wiatru i nie zjawił się na spotkaniu.

Czego nie lubią kobiety? Nie potwierdzasz spotkania

Co z tego, że powiedziałeś jej dwa tygodnie temu, że widzicie się w środę o 17? Dwa tygodnie to kupa czasu, mogłeś zmienić zdanie. Mogło ci coś wyskoczyć, mogłeś stracić ochotę na spotkanie. Jeśli nie potwierdzisz spotkania, to licz się z tym, że ona na ciebie nie będzie czekać, tylko zorganizuje sobie wolny czas w inny sposób. Jeśli nie chcesz, by ona przestała uwzględniać cię w swoich planach i czuła się lekceważona, to potwierdzaj każde spotkanie.

Nie odzywasz się po spotkaniu

Faceci, którzy nagle milkną na wieki, to prawdziwa zmora dzisiejszych czasów. Pomijając fakt, że jest to niekulturalne, nieważne, czy spotykasz się z kobietą czy kumplem, to naprawdę źle to wpływa na odbiór twojej osoby. Nawet jeśli masz tysiąc spraw na głowie i czujesz się zmęczony, to napisz po prostu krótkiego SMS-a:  „Odezwę się do Ciebie już niebawem, jak tylko uporam się z nadmiarem pracy. Pozdrawiam”.  Zajmie ci to dosłownie chwilę. Nie przejmuj się, że urazisz ją brakiem zainteresowania i dłuższej rozmowy. Taki SMS jest dużo lepszy od jej lekceważenia. Ona wie, że nie możesz teraz rozmawiać i odezwiesz się niebawem. Jak uporasz się z problemami, to rzeczywiście się odzywasz.  Nawet jeśli nie zamierzasz kontynuować relacji to wypadałoby jakoś zakończyć znajomość. Najlepiej po prostu napisać wprost: „Dziękuję za spotkanie, ale więcej się nie zobaczymy”. Wbrew pozorom to nie jest niekulturalne rozwiązanie, brakiem kultury jest natomiast milczenie.

Odpisujesz jej półsłówkami

Kobietom naprawdę trudno przychodzi zrobienie kroku, który uchodzi za domenę mężczyzn. Jeśli to ona pierwsza odzywa się do ciebie, pisze z własnej inicjatywy lub do ciebie dzwoni, chociaż wszystkie przyjaciółki jej to odradzały przez kilka godzin, to doceń to. Nie odpisuj jej półsłówkami, bo poczuje się ignorowana i uzna, że właśnie nadeszła pora, aby rozejrzeć się za kimś innym, bo ty właśnie ją spławiłeś. Brakuje ci pewnie odwagi, by powiedzieć jej wprost, że masz jej dosyć, dlatego zwlekasz z odpowiedzią i odpisujesz półsłówkami. W ten zawoalowany sposób dajesz jej odczuć, że masz ją gdzieś.  To normalne, że nie zawsze możesz rozmawiać lub nie  masz  na to  siły. Jeśli tak jest w twoim przypadku, napisz jej, że dziękujesz za kontakt, ale teraz nie możesz rozmawiać i odezwiesz się, gdy będzie to możliwe. Pamiętaj jednak, żeby dotrzymać danego słowa.

Uciekasz przed nią na ulicy

Nie ma chyba nic gorszego, niż zostać tak zignorowaną przez faceta. Jeśli nie chcesz z nią rozmawiać, to tego nie rób, powiedz „cześć” i idź dalej swoją drogą. Tylko tchórze biorą nogi za pas i ratują się ucieczką na widok kobiety, którą nie są zainteresowani. Prawdziwi mężczyźni stanowczo ucinają rozmowę, na którą nie mają ochoty. Niemniej robią to kulturalnie i z wyczuciem.

Nie przedstawiasz jej znajomym

Jak ma poczuć się kobieta, którą ukrywasz przed znajomymi? W jej głowie pojawia się mnóstwo wątpliwości. Ona myśli – nie podobam mu się, jestem opcją zapasową, wstydzi się mnie przed swoimi przyjaciółmi. Ewentualnie, gra na dwa fronty, ma inną dziewczynę, dlatego pragnie ukryć nasz związek przed otoczeniem. Jest jeszcze opcja numer 3 – traktuje mnie jak zabawkę, którą chce tylko posiąść w łóżku i gdy dopnie swego, ucieknie w siną dal.

Wspominasz swoje byłe

Żadna kobieta nie chce znać twoich byłych, oszczędź jej informacji nt. swoich podbojów miłosnych. Jeśli już wspominasz swoje eks, to staraj się nie mówić o tym, jakie były straszne albo fantastyczne w łóżku. Daruj sobie też szczegóły dotyczące ich wyglądu, problemów rodzinnych. Gdy kobieta słyszy, że twoja była studiowała farmację, a jej ojciec cię nie lubił z wzajemnością, to zastanawia się, czy wciąż do niej coś czujesz. Nie jest to przyjemne uczucie, ba, skłania ono panie do ostrożnego wchodzenia w nową znajomość. Żadna kobieta nie chce bowiem odkryć, że wciąż wzdychasz do eks i śledzisz jej poczynania w internecie.

Spóźnienie na randkę

Okej, zdarzają się sytuacje awaryjne – korki na drodze, nagłe wezwanie do firmy. Ona zdaje sobie z tego sprawę, tylko poinformuj ją, że się spóźnisz. A gdy przyjedziesz na miejsce, przeproś ją za zaistniałą sytuację i opowiedz o przyczynach. Spóźnienie na randkę zostanie ci wybaczone raz, ale jeśli stanie się regułą, uwierz nam, ona nie będzie tego tolerować i zakończy znajomość szybciej, niż myślisz.

Golisz się od stóp do głów

Mężczyzna pewne części ciała powinien mieć owłosione. Nie patrz się na Cristiano Ronaldo i modeli z okładek kolorowych czasopism. Prawdziwy mężczyzna nie goli torsu, nóg, rąk pleców itp. Owłosienie w tych miejscach uchodzi za męskie i seksowne. Jeśli ogolisz się od stóp do głów, będziesz wyglądał jak chłopiec z gimnazjum, nie zaś pełnowartościowy mężczyzna.

Odbieranie telefonów w trakcie spotkania

Żyjemy w XXI wieku, w czasach, gdy telefony z dostępem do internetu są na porządku dziennym. Korzysta z nich wielu Polaków i zasadniczo nie ma w tym nic złego.  Pod warunkiem, że nie bawimy się nimi w trakcie randki. Odbieranie telefonów w trakcie spotkania jest naprawdę źle widziane przez kobiety. Owszem, zdarzają się wyjątki. Żadna normalna kobieta nie będzie miała do ciebie pretensji o to, że w trakcie randki odbierzesz telefon z pracy lub od mamy, która jest w szpitalu. Rozmowy z kumplami jednak lepiej przesunąć w czasie na później.  Jeśli zależy ci na kobiecie, to okaż jej, że w tej chwili liczy się tylko ona.  Nie odbieraj telefonów, nie odpisuj na SMS-y, nie surfuj w internecie. Jeśli to robisz, to wyrażasz jej brak zainteresowania i możesz być pewny, że ona uzna, że strasznie cię nudziła.

Jak przeprosić kobietę?

Stało się i popełniłeś którąś z powyższych gaf, a może nawet dwie lub więcej? Jeśli nie robiłeś tego, aby ją do siebie zniechęcić i dać jej jednoznacznie do zrozumienia, że nie chcesz kontynuować waszej znajomości, to zdobądź się na szczerą rozmowę. Na początku użyj magicznego słowa: „przepraszam”, po czym napisz, za co konkretnie ją przepraszasz.  Bądź szczery, nie umniejszaj swoich przewinień. Wyjaśnij, dlaczego postępowałeś w ten, a nie inny sposób. Przykład: „Przepraszam, że ostatnio nie dawałem znaku życia i odpisywałem półsłówkami. Wiem, że mogło to wyglądać tak, jakbym cię lekceważył, ale miałem kontrolę w pracy. Mogłem ci wysłać wcześniej SMS-a i wszystko ci wyjaśnić, ale tego nie zrobiłem i to był błąd. Bardzo cię przepraszam. Czy dasz mi szansę, żebym to naprawił?”.  Jeśli ona da ci drugą szansę, to zaproponuj jej miłe spotkanie, uwzględniając jej zainteresowania. Zrób coś, żeby sprawić jej przyjemność, np. zaproś do zoo, ogrodu botanicznego, na spacer, nad ulubione jezioro. Pokaż jej, że zależy ci na jej uczuciach i nie odezwałeś się dlatego, że sam nie masz pomysłu na wolny wieczór i szukasz rozrywki, a ona okazała się kołem zapasowym, gdy wystawili cię wszyscy znajomi.  Zapraszając ją w miejsce, które ona naprawdę lubi, pokazujesz jej, że zależy ci na jej dobrym samopoczuciu. Wyciągając ją na piwo, demonstrujesz, że nie odezwałeś się bezinteresownie. Po prostu nie masz z kim się napić, żeby zresetować się po trudach mijającego tygodnia.

Prawdziwy mężczyzna potrafi przeprosić, milczą tylko tchórze

Pamiętaj, że każde przewinienie, dopóki nie miało ono fundamentalnego znaczenia (np. uderzyłeś ją, zdradziłeś), da się przebaczyć. Ona musi zobaczyć, że naprawdę szczerze żałujesz popełnionego błędu i w przyszłości nie każesz jej na siebie czekać przez cały wieczór. Odwieś źle pojętą dumę i ją przeproś. Niech słowa przeprosin płyną  z głębi serca. Umiejętność przyznawania się do błędów to domena mężczyzn, a zamiatanie sprawy pod dywan lub jej niewyjaśnianie to cecha tchórzy, z którymi żadna kobieta nie chce mieć do czynienia. Nawet jeśli przeprosiny nie zakończą się sukcesem, pokażesz chociaż, że masz honor i jesteś dojrzałym mężczyzną.