Tak powinna brzmieć pełna nazwa tej glinki, gdyż jest ona wydobywana nie gdzie indziej, a właśnie we Francji. Czerwona glinka z głębin francuskich jaskiń przyjęła się w kosmetyce jako dar Ziemi, który ma pomóc kobietom w pozbyciu się niedoskonałości jeszcze z okresu młodości.
Bez względu na to, co w czerwonej glince sprawia, że jest ona tak korzystna dla zdrowia, doniesień o jej pozytywnym wpływie na urodę jest coraz więcej. Z dnia na dzień staje się ona coraz to powszechniejsza, a jej skuteczność potwierdzają nowe produkty renomowanych firm, które korzystają z niej jako jednego z głównych składników, a także popularność sprzedaży glinki w czystej postaci do samodzielnych, domowych zabiegów.
Podsumowanie
Przy tak obfitym rynku i tylu możliwościach wyboru, każda z nas jest w stanie znaleźć coś dla siebie. Dla jednej z nas glinka w czystej postaci wyda się najlepszym kosmetykiem, dla innej będzie to krem z zawartością glinki, a dla kolejnej glinka w żelu wzbogacona dodatkowymi substancjami. Zależnie od oczekiwanego efektu, wyboru może dokonać każda z nas samodzielnie.
ALNG