Co piąta para w Polsce nie ma dzieci. Część z nich pozostaje bezdzietna z wyboru, jednak sporo osób nie może doczekać się własnego potomstwa. Niestety, społeczeństwo często wystawia takie osoby poza nawias. Utarło się bowiem, że cel naszego życia stanowi prokreacja. Na szczęście czasy się zmieniły i każdy może napisać własny scenariusz swojego życia. Czy bezdzietne pary mogą być szczęśliwe?
Spis treści:
- Jak wygląda związek osób bezdzietnych?
- Jak bezdzietność wpływa na związek?
- Bezdzietne pary okazują sobie pełnię zainteresowania
- Jakie są zalety bezdzietności?
- Jak zdrada wpływa na pary bezdzietne?
- Matkowanie partnerowi i brak autonomii w związku
- Czy związek osób bezdzietnych jest pełny?
- Kiedy warto zaakceptować bezdzietność?
- Bezdzietna kobieta nie jest gorsza
- Bezdzietność z wyboru – kiedy generuje konflikt w związku?
Jak wygląda związek osób bezdzietnych?
Bezdzietne pary tworzą normalne związki. Wbrew pozorom, dzieci nie powinny nigdy stanowić fundamentu relacji, ponieważ w ten sposób traktuje się je przedmiotowo i naraża na krzywdę. Spoiwem związku w przypadku bezdzietnych par może być świadoma decyzja, że chce się być z drugą osobą, ponieważ ona nam pasuje pod wieloma względami. Takich ludzi często sporo łączy – wspólna pasja, życie towarzyskie etc.
Jak bezdzietność wpływa na związek?
Czasem bezdzietność wręcz korzystnie oddziałuje na związek. Dzieje się tak, gdy wychodzimy z domu rodzinnego z pewnego rodzaju traumą. Np. mieliśmy despotycznego ojca, który próbował nas ustawiać. Dopóki w związku nie ma dziecka, to świetnie się dogadujemy. Gdy pojawia się mały człowiek, możemy przeistoczyć się w wymagającego, despotycznego rodzica, co ukochanej osobie może nie przypaść do gustu.
Bezdzietne pary okazują sobie pełnię zainteresowania
Bezdzietne pary w niektórych kwestiach mają łatwiej. Przede wszystkim skupiają one uwagę na partnerze, jego potrzebach i troskach. Gdy na świecie pojawia się dziecko, to ono zaprząta myśli obojga rodziców. Nierzadko cierpi na tym ich związek, ponieważ zapominają oni o tym, że są również kochankami i partnerami.
Jakie są zalety bezdzietności?
Związek osób bezdzietnych nie różni się aż tak bardzo od innych relacji. Tutaj także znajduje się miejsce na miłość, bliskość, wspólne pasje i pożądanie. Pary, które nie mają dzieci, mogą sobie na więcej pozwolić. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby razem zwiedzały świat, co weekend jeździły na półmaratony czy wycieczki górskie. Dziecko wymaga jednak poświęceń. Trudniej realizować swoje pasje w pełni i pozwalać sobie na spontaniczne wypady. Bezdzietne pary często robią to, na co mają ochotę, ponieważ to lubią i mają na to czas.
Jak zdrada wpływa na pary bezdzietne?
Jak zdrada wpływa na związek? Okazuje się, że bezdzietne pary są bardziej skłonne, aby się rozstać lub przepracować problem u psychoterapeuty. Natomiast małżeństwo z dzieckiem będzie trwało, mimo że wkradną się do niego zgrzyty. Wiele osób uważa, że rozstanie w takiej sytuacji oznaczałoby egoizm. Dziecko potrzebuje bowiem obojga rodziców. To prawda, ale nikt nie powiedział, że mama musi mieszkać z tatą i pozostawać jego żoną.
Matkowanie partnerowi i brak autonomii w związku
Związek osób bezdzietnych to nie tylko zalety w postaci bliskości, czasu dla partnera i wspólne pasje. On również jest zagrożony pewnymi zjawiskami. Wykazano, iż pary bezdzietne mogą wykazywać tendencję do zlewania się w jedno, co zagraża autonomii jednostek i pożądaniu. Ponadto częstym problemem jest matkowanie partnerowi.
Czy związek osób bezdzietnych jest pełny?
Związek osób bezdzietnych w niektórych kręgach uchodzi za niepełny. Tymczasem to tylko stereotypowe postrzeganie relacji, ponieważ psycholodzy wykazali, iż nie każdy nadaje się na rodzica. Dobrze, gdy zdaje sobie z tego sprawę i nie powołuje na świat nowego życia. Parom bezdzietnym często zarzuca się egoizm. Tymczasem na problem można też spojrzeć z drugiej strony. Niektóre pary wykazują się egoizmem, decydując się na dziecko. W ten sposób chcą sobie zapewnić opiekę na starość oraz przekazanie swoich genów dalej.
Kiedy warto zaakceptować bezdzietność?
Czasem warto zaakceptować bezdzietność. Kolejne zapłodnienie in vitro po 10 nieudanych próbach, zabieganie o adopcję noworodka, gdy zajmuje się dość odległe miejsce w kolejce oczekujących – wszystko to może pozbawiać nas radości życia. Nie każdy może mieć własne dziecko, natomiast zawsze może okazać komuś ciepło i troskę, zaspokajając w ten sposób swój instynkt rodzicielski.
Bezdzietna kobieta nie jest gorsza
Bezdzietna kobieta często czuje się gorsza. Warto jednak uświadomić sobie, że problem na ogół tkwi w niskim poczuciu własnej wartości. Dziecko niczego tutaj nie zmieni. Trzeba popracować nad poczuciem własnej wartości.
Bezdzietność z wyboru – kiedy generuje konflikt w związku?
Czasem bezdzietność z wyboru jest decyzją tylko jednej ze stron, druga pragnie spełnić się jako rodzic. W takiej sytuacji zachodzi silny konflikt, w którym kompromis staje się niemożliwy do osiągnięcia. Jedna ze stron musi zdecydować się na bycie rodzicem lub druga musi zrezygnować z tej roli. Ewentualnie obie mogą podjąć decyzję o zakończeniu związku. Innego wyjścia nie ma.