Fitoestrogeny, czyli hormony roślinne, cieszą się dużym zainteresowaniem przemysłu farmaceutycznego. Przeprowadzone badania pozwalają wnioskować, iż wyżej wspomniane substancje łagodzą przebieg menopauzy. Czy hormony roślinne są bezpieczne dla zdrowia?
Czy warto sięgać po preparaty bogate w fitoestrogeny?
Dieta bogata w fitoestrogeny nie jest w stanie zastąpić skoncentrowanych preparatów. Szacuje się, iż optymalna dawka izoflawonów wynosi 60 mg, przeciętna Polka dostarcza swojemu organizmowi ok. 3 mg hormonów roślinnych. Przed rozpoczęciem kuracji należy skorzystać z porady ginekologa. Lekarz ustali optymalną dawkę fitoestrogenów, którą powinnyśmy codziennie przyjmować. Nadmiar hormonów roślinnych niesie ze sobą skutki uboczne w postaci nudności, bólów głowy czy plamień z dróg rodnych.
Fitoestrogeny a ryzyko zdrowotne
Ginekolodzy odradzają Polkom preparaty sojowe, ponieważ te często wywołują reakcje alergiczne. Mieszkanki naszej strefy klimatycznej dobrze przyswajają fitohormony zawarte w siemieniu lnianym. Znajdziemy je w suplemencie diety Ligunin, który zawiera ekstrakt z nasion lnu standaryzowany na 20% lignanów. W związku z tym, iż preparat posiada właściwości antyoksydacyjne, stanowi doskonałe uzupełnienie diety osób dbających o dobry stan serca.
Milena L.
