czy-kompromis-jest-najlepszym-rozwiazaniem

Kompromis wydaje się być najbardziej sprawiedliwym ze wszystkich rozwiazań. Wszyscy dostają po równo, nikt nie jest pokrzywdzony. Czy jednak na pewno? Czym właściwie jest kompromis i czy faktycznie zawsze jest najlepszym rozwiązaniem?

Morze czy góry?

Kiedy mówię te słowa, większość uczniów jest oburzona. Jak to? Wszyscy są zadowoleni! Ale czy na pewno? Przecież każda osoba z pary spędzi tydzień w miejscu, które jej się nie podoba – ale akceptuje to, bo wie, że druga strona ponosi taki sam koszt! Egoistycznie stawiamy na swoim, ale równocześnie uważamy, że postępujemy szlachetnie.

Na szczęście zawsze znajdzie się para, która postanawia zrobić to inaczej. Mimo mojej instrukcji, by nie zdradzać prawdziwych powodów niechęci, postanawiają je ujawnić. Z różnych powodów – bo nie potrafią dobrze udawać, bo chcą jakoś ten fakt wykorzystać na swoją korzyść, bo po prostu są przyzwyczajeni do rozwiązywania konfliktów w sposób konstruktywny. Nie ma znaczenia, dlaczego. Ważne jest, że wspólnie znajdują rozwiązanie, które nie krzywdzi żadnej ze stron.

Może być to wyjazd w norweskie fiordy, gdzie można kąpać się w morzu i jeździć na nartach po stokach, albo wyjazd w niskie góry do hotelu z wielkim basenem. Najważniejsze jest, że znając powody, byli w stanie wybrać rozwiązanie, które sprawi obojgu radość.

Kiedy się z kimś kłócimy i nie potrafimy dojść do porozumienia, bardzo szybko konflikt przypomina potyczki I wojny światowej, kiedy strony siedzą w swoich okopach i twardo żądają, by to druga strona się poddała. Zapominamy, o co nam tak naprawdę chodzi. Kiedy nie widać końca konfliktu, musimy zrobić dwie rzeczy.

Joanna Pastuszka-Roczek