Przewlekle chorzy chwytają się każdego sposobu, by zwalczyć swoją chorobę. Zanikają dla nich granice pomiędzy medycyną konwencjonalną i alternatywną. Czy uzdrowiciele wykorzystują wiarę ludzi chorych, czy naprawdę mają moc uzdrawiania?
Wiara czyni cuda
Działalność uzdrowicieli czasem naprawdę przynosi pozytywne skutki (o ile tylko nie pociąga to za sobą przyjmowania specyfików nieznanego pochodzenia czy wyłożenia znacznej ilości pieniędzy). Chorzy pod wpływem głębokiej sugestii uzdrowiciela zaczynają wierzyć w swoje szanse na wyleczenie, a jak wiadomo nastawienie do walki z chorobą jest najważniejsze. Psychika człowieka działa prawdziwe cuda, trzeba jej tylko na to pozwolić. W trakcie ciężkiej choroby można chwytać się każdej deski ratunku, ale warto pamiętać o tym, by nigdy nie przerywać podstawowej terapii medycznej i traktować inne metody jako dodatkowe formy leczenia.
Drogie czytelniczki – czy macie jakieś doświadczenia z uzdrowicielami? Wierzycie w ich moc czy wręcz przeciwnie odradzacie kontaktu z tego typu szarlatanami?
Monika Witczak
