Zawodowi pływacy wiedzą w jaki sposób odżywiać się, żeby osiągnąć odpowiednie efekty i nie uszkodzić ciała. Amatorzy również powinni stosować dietę pływacką, która umożliwi bezpieczny oraz skuteczny trening. Co jeść, pływając na basenie? Oto dieta pływacka.
Po co istnieje dieta pływacka?
Niemal każda dziedzina sportu wymaga od sportowca odpowiedniego sposobu odżywiania, jednak nawet zwykli amatorzy wysiłku fizycznego powinni pamiętać o zasadach jedzenia. Dzięki temu ćwiczy się lepiej oraz efektywniej, zwłaszcza jeśli uprawiając sport, w tym pływanie, chce się zadbać o sylwetkę. Jedzenie wszystkiego ani nie ułatwi spalenia zbędnego tłuszczu, ani nie ułatwi samego ćwiczenia, gdyż im bardziej niezdrowa dieta, tym gorsze efekty, większe problemy z oddychaniem oraz niemożność przepłynięcia długich dystansów.
Posiłek – rzecz konieczna
Utrwaliło się głębokie przekonanie, że przed wejściem rozpoczęciem pływania nie należy spożywać posiłków. Nie jest to prawda, ponieważ jedną z zasad diety basenowej jest zjedzenie smacznego dania przed przystąpieniem do pływania. Oczywiście musi to być danie ściśle spełniające wymogi diety i faktycznie, jeżeli zjadło się coś bardzo tłustego, ciężkiego, wówczas wejście do wody nie jest najlepszym pomysłem. Nie tylko przepełniony żołądek będzie ciążył, ale dodatkowo pozioma pozycja ciała może doprowadzić do pojawienia się refluksu żołądkowego.
Co należy jeść na diecie pływackiej?
Jeśli chce się stosować dietę pływacką, dobrą również jako dieta na lato, trzeba stosować się do kilku prostych, ale niezbędnych reguł dotyczących elementów, jakie powinny znaleźć się w posiłkach dla pływaka. Dotyczy to przede wszystkim:
- białek – stanowią one składnik niezbędny do budowy mięśni oraz ich poprawnego funkcjonowania, składają się z aminokwasów, które nie są wytwarzane przez organizm, dlatego trzeba stale uzupełniać ich braki, szczególnie podczas treningu. Jeśli ma się dostateczny zapas białka przed treningiem organizm spala je podczas ruchu powodując wzrost masy mięśniowej. Najlepsze białko w diecie pływackiej pochodzi z jajek, jest to najzdrowsze białko z istniejących, drobiu, mleka oraz przetworów mlecznych, nasion, np. słonecznika, ryb. Jeżeli pływa się o poranku i nie wie co zjeść przez pójściem na basen płatki owsiane z mlekiem, i ziarnami będą dobrym zastrzykiem energetycznym;
- węglowodanów – są równie ważne jak białka i dają ciału napęd, dlatego nie powinno rezygnować się z nich na diecie basenowej. Trzeba jednak wybierać najbardziej wartościowe z węglowodanów, np. makaron razowy, pieczywo pełnoziarniste, kasze każdego gatunku, ziemniaki. Przed wejściem do basenu warto uraczyć się kanapką z ciemnego pieczywa z białym serem i szczypiorkiem, co zapewni białko oraz węglowodany, jednak po przepłynięciu kilu długości można pozwolić sobie na coś większego. Dobrym pomyłem jest makaron razowy z gotowanymi bądź grillowanymi warzywami, smacznie, zdrowo, dietetycznie.
- nienasycone kwasy tłuszczowe – to kolejny element diety pływackiej. Znajdują się głównie w rybach, oliwie z oliwek, oleju słonecznikowym. Inne tłuszcze nie są tak zdrowe i nie wspomagają układu nerwowego i krwionośnego na tak dużym poziomie. Wysiłek fizyczny uprawnia do jedzenia tłuszczu, które wspomagają procesy życiowe, jednak muszą to być zdrowe oleje, a nie tłuszcz zawarty w fast foodach oraz tłustym mięsie.
Jeść z rozsądkiem
Jak już wspomnieliśmy przed pójściem na basen koniecznie trzeba coś zjeść, jednak lekkiego i nie drażniącego żołądka. Koktajl czy kanapka to dobre wybory, które dodają energii na czas treningu. Dodatkowo dieta pływacka wymaga uzupełniania składników mineralnych traconych w czasie przebywania na basenie czy nas wodą. Oznacza to, że trzeba zjeść przynajmniej jedną szklankę owoców dziennie. Zawierają one witaminy i minerały spalane w czasie ćwiczeń.
Dieta basenowa pozwala na utrzymanie ładnej sylwetki oraz lepsze radzenie sobie z wysiłkiem fizyczny. Jest także dobrym pomysłem na to, co jeść latem, gdyż jest dość lekka, a jednocześnie dająca siłę do działania.
Karolina Skrzek
