Dlaczego ona nie chce ślubu?

O kobietach zwykło się myśleć w kategoriach strony, której w sposób szczególny zależy na legalizacji związku. Panie często rzeczywiście marzą o ślubie na długo, zanim spotkają tego jedynego. Jednak nie jest to regułą. Niektórym bardziej odpowiada związek nieformalny, w którym obie strony zachowują wierność, wspierają się w trudnych chwilach, ale nie są małżeństwem. Dlaczego ona nie chce ślubu?

Choć to na ogół kobiety żalą się na forum internetowym, że są w związku z mężczyzną od 8 lat, wszystko między nimi rozwija się we właściwym kierunku, ale on wciąż się nie oświadczył. Jego zwłoka w pewnym momencie staje się szczególnie problematyczna i dojmująca. Rzeczywiście panie wykazują większe zainteresowanie małżeństwem, ponieważ uważają, że w ten sposób zabezpieczają przyszłość ewentualnego potomstwa. Niemniej nie jest to regułą. Czasem zdarzają się sytuacje, że kobieta pragnie pozostać przy związku nieformalnym, natomiast mężczyzna dąży do jego legalizacji. Jej odmowa przy zaręczynach stanowi dla niego bolesne wydarzenie. Warto jednak zastanowić się, dlaczego ona nie chce ślubu?

Papierek nie jest jej do szczęścia potrzebny

W dzisiejszych czasach, kiedy istnieją badania DNA, które pozwalają w szybki i pewny sposób potwierdzić ojcostwo, ślub nie jest już tak ważny jak kiedyś. Nawet jeśli mężczyzna od nas odejdzie i pozostawi nas same sobie w ciąży, to po rozwiązaniu możemy dochodzić swoich praw w sądzie. Sprawa o ustalenie ojcostwa pozwala dowieść bezsprzecznie i niepodważalnie, że to właśnie on jest ojcem dziecka i ma wobec niego określone obowiązki. W dzisiejszych czasach obserwuje się wzrost liczby rozwodów. Skoro ślub nie gwarantuje trwałości związku, a dziecko ze związku nieformalnego ma takie sama prawa jak to, które przyszło na świat w małżeństwie, wiele kobiet przestaje traktować ślub jako coś istotnego. Dla nich po prostu liczy się uczucie i chwila, która trwa. Papierek nie jest im do szczęścia potrzebny, ponieważ niczego nie gwarantuje, nie pogłębia też uczucia.

Po ślubie on zmieni się na gorsze

Wiele pań naprawdę boi się, że on po ślubie zmieni się na gorsze. Nagle przestanie się starać, otaczać je opieką i zainteresowaniem. Trudno dziwić się tym obawom, wszak każda z nas zna przynajmniej jedną parę, która od czasu ślubu przeżywa ogromny kryzys, choć wcześniej świetnie się dogadywała. Przyjaciółka do tej pory tworzyła szczęśliwy związek, ale po ślubie jej mąż i teściowa zaczęli zabraniać jej wieczornych wyjść z przyjaciółką, zaczęło im przeszkadzać, że ona wrzuca zdjęcia na Instagram lub prowadzi własny blog. Jakikolwiek przejaw aktywności z jej strony – pasja, bogate życie towarzyskie czy chęć awansu jest natychmiast pacyfikowany. A ona z każdym dniem staje się coraz bardziej nieszczęśliwa. Jeśli twoja partnerka zna taką dziewczynę, której droga przez mękę rozpoczęła się po ślubie, nic dziwnego, że nie chce zawrzeć związku małżeńskiego. Z jej punktu widzenia związek nieformalny jest bezpieczniejszy. Daje bowiem możliwość jego zakończenia w dowolnym momencie, więc obie strony muszą o siebie dbać i okazywać sobie szacunek.

Po co tracić pieniądze na wesele

Wiele kobiet podchodzi do małżeństwa w sposób praktyczny. W dzisiejszych czasach huczne wesela wciąż pozostają modne. Zaprasza się na nie całe rodziny oraz przyjaciół. W rezultacie wesela generują ogromne koszty, dodajmy do tego jeszcze zakup sukni ślubnej i wynajęcie ślubnej limuzyny. Nagle okazuje się, że konieczny jest kredyt, który później trzeba będzie spłacać przed kilka lat. Kobieta, która jest racjonalistką i prowadzi domowy budżet, może nie chcieć zalegalizować związku, jeśli uświadomi sobie skalę wydatków. Ona doskonale zdaje sobie sprawę, że wesele nie zawsze się zwraca, nie chce też „naciągać” na tę przyjemność rodziców, skoro jest dorosła. Jeśli już miałaby brać kredyt, to wolałaby zadłużyć się na wspólne mieszkanie aniżeli bezsensownie wydać pieniądze na wesele. Niestety, nie wszystkie rodziny, a także nie wszyscy partnerzy, rozumieją argumenty ekonomiczne. Nierzadko zdarza się, że rodzice oczekują zaproszenia swoich kuzynów, ciotek itp., ale nie zamierzają partycypować w kosztach. W rezultacie kobieta może czuć się przytłoczona tym, czego żądają od niej krewni i na wszelki wypadek woli nie decydować się na ślub, aby nie musieć konfrontować się z apodyktycznym ojcem czy matką.

Chce uniknąć zbędnych formalności

Przyjęło się, że kobieta po zawarciu związku małżeńskiego zmienia nazwisko na nazwisko męża, ewentualnie decyduje się na dwuczłonowe, a to oznacza komplikacje. Trzeba odwiedzić kilka urzędów, aby wyrobić nowe dokumenty, a następnie przedstawić je w różnych instytucjach, w tym w banku. Biorąc pod uwagę, że w urzędach i bankach zawsze stoi się w kolejkach, nic dziwnego, że wizja załatwiania sporej liczby formalności potrafi skutecznie osłabić zainteresowanie ślubem.

Przeraża ją myśl o ślubie

Cóż, nie tylko mężczyźni odczuwają lęk na myśl o ślubie, ta przypadłość przytrafia się też kobietom. Nie oznacza to, że panie nie kochają swoich partnerów i nie chcą z nimi być. Po prostu myśl o ślubie z bliżej nieokreślonych powodów powoduje u nich ścisk żołądka. Czasem po dłuższej analizie okazuje się, że przeraża ją perspektywa zaproszenia ojca na wesele, z którym od dobrych paru lat jest silnie skonfliktowana.

Spróbuj zmienić jej stosunek do ślubu

Jeśli ona nie chce ślubu, a tobie bardzo na tym zależy. Musicie ze sobą szczerze porozmawiać. Nie traktuj odrzucenia zaręczyn jako końca związku. Kobieta może cię mocno kochać, ale z jakiegoś powodu odczuwać niechęć do instytucji małżeństwa. Poznaj przyczyny jej nietypowego podejścia do ślubu, a łatwiej będzie ci dojść z nią do porozumienia. Jeśli ona nie chce niepotrzebnie wydawać pieniędzy na wesele, po ślubie zróbcie obiad dla rodziców i świadków. Zaproście ich do dobrej restauracji nieopodal Urzędu Stanu Cywilnego lub kościoła. Jeśli ona ma alergię na urzędy i stanie w kolejkach, zastanówcie się, czy nie lepiej będzie, jeśli ona pozostanie przy nazwisku panieńskim. Boi się, że po ślubie zmienisz się na gorsze? Udowodnij, jak bardzo ją kochasz. Osoby, które darzą się prawdziwą miłością, nie ranią się i nie każą rezygnować z pasji. Jeśli ona nie potrzebuje papierku do szczęścia, a dla ciebie małżeństwo ma ważny wymiar duchowy, po prostu jej o tym powiedz. Jeśli nie zależy jej na ślubie, ale naprawdę kocha ciebie, pójdzie na kompromis i zgodzi się na ślub, żeby sprawić ci przyjemność. Tak stanie się, jeśli kwestia ślubu rzeczywiście jest jej zupełnie obojętna.