Zmorą współczesnego świata jest erotoman-gawędziarz. Nie chodzi o to, że kobiety mają non stop ochotę na seks. Jednak gdy mężczyzna tylko o tym mówi, a nic nie robi w tym kierunku, to wypada to słabo. Dlaczego kobiety nie lubią erotomanów-gawędziarzy?
Bo z tego nic nie wynika
Erotoman-gawędziarz ma to do siebie, że będzie pisał o seksie, nagich fotkach, ale nic z tego nie wyniknie. Kobiet to nie kręci. Lubimy, gdy za taką podniecającą korespondencją idą czyny. Bo chyba o to chodzi, by opowiedzieć sobie o swoich pragnieniach, nakręcić się, a potem je spełnić razem w łóżku. Takie budowanie erotycznej atmosfery poprzez wymianę erotycznych wiadomości jest bardzo fajne. Rozpala kobiety i zachęca je do seksu. Ale ma docelowo służyć erotycznym igraszkom. Nie temu, że pogadał sobie, dostał seksowne zdjęcie, zrobił sobie dobrze, a kobieta nic z tego nie ma.
Nie lubią być rozpalane i zostawiane same sobie
Po co rozpalać kogoś, gdy nie ma się ochoty na nic więcej? W internecie jest pod dostatkiem filmów porno, zdjęć erotycznych. Można znaleźć kobietę w swoim typie, ulubione zabawy seksualne i masturbować się przy tym do woli. Faceci sami często mówią, że nie znoszą, gdy kobieta ich kokietuje przez cały wieczór, a potem w trakcie gry wstępnej odmawia seksu. Oczywiście, że ma do tego prawo, ale chodzi o to, że mężczyźni fundują kobietom to, czego sami nie znoszą. Jeśli chcesz seksu, to ją rozpalaj do woli. Ale jeśli od początku zamierzasz się samemu zadowolić, to samemu znajdź w sieci materiały porno.
Kobiet aż tak nie kręcą zabawy z seksownymi fotkami, gdy nic z tego nie wynika
No właśnie, nawet wymiana fota za fotę to kiepska opcja dla kobiet, bo my nie jesteśmy aż takimi wzrokowcami. Poza tym zdjęcia w większości nas nie kręcą. Potrzebujemy całego zestawu bodźców słuchowych, wzrokowych, smakowych, zapachowych i dotykowych, by miało to sens. Nie oznacza to, że zabawa z seksownymi fotkami jest zła i masz jej zaprzestać, ale niech to prowadzi do konkretów. Nie ma nic gorszego niż upieranie się przy samych fotkach, bo seks będzie nieprędko. Kobieta wtedy dochodzi do bardzo prostego i logicznego wniosku: po co to robić, skoro nie mam z tego żadnego pożytku.
Kobiety wolą seks od masturbacji
Tak, kobiety kochają konkret i najlepszą opcję zamiast wariantu zapasowego. Nie zadowalamy się samą masturbacją, skoro możemy mieć seks. To na tym drugim nam bardziej zależy. W łóżku jest znacznie przyjemniej, niż podczas przeglądania obrazków w sieci i robieniu sobie dobrze. Masturbacja to dla nas bardzo uboga opcja, którą można zrealizować bez wymiany fotek z kimkolwiek, od czego mamy powieści erotyczne czy filmiki porno w sieci.