Kobiety, które odkrywają ciążę po kilku miesiącach, zawsze stanowiły obiekt kpiny. No jak to mogłaś się nie połapać, że będziesz miała dziecko? Tymczasem są na to naukowe wyjaśnienia. Dlaczego kobiety odkrywają, że są w ciąży dopiero po kilku miesiącach?
Plamienie na początku ciąży
Tak, nie zawsze kobieta, która jest w ciąży, od razu przestaje krwawić. Czasem na początku występują drobne plamienia z krwią, które wyglądają jak okres i dlatego uchodzą za krwawienie menstruacyjne. Pierwsze plamienie może pojawić się podczas implementacji zarodka, a drugie w trakcie ciąży. Jest skąpe, ale miesiączki też takie bywają. Nie ma tutaj zatem żadnych podstaw, by podejrzewać ciążę. Kobieta nie jest głupia i nagle po trzech miesiącach nie idzie do ginekologa, bo od kwartału nie miała okresu. Jej się wydaje, że cały czas go miała, tylko był skąpy.
Brak mdłości
Nie zawsze ciąża oznacza mdłości. Jedne kobiety nie są w stanie dojść rano do pracy, bo wymiotują co kilka minut. Drugie w ogóle ich nie odczuwają. Nie można generalizować. We wczesnej fazie ciąży niepokoić może jedynie zmęczenie i trudności z oddychaniem podczas wysiłku, ale zawsze można to zwalić na pracę po godzinach i brak formy wywołany brakiem regularnej aktywności fizycznej.
Brak zachcianek
Nie każda kobieta je ogórka z czekoladą na początku ciąży. Ba, niektóre panie podczas menstruacji mają dziwne zachcianki. Zatem nie jest to żadną regułą. To zależy od zmian hormonalnych zachodzących w organizmie i wrażliwości na te substancje chemiczne.
Brzuszek rośnie później
Po 3 miesiącach wiele kobiet nadal ma mały brzuszek, ciąża jest praktycznie niewidoczna. Można ją zatem przeoczyć. Zwłaszcza gdy występują drobne plamienia, brzuszka nie ma, podobnie jak mdłości. Kobieta nie jest idiotką, która przeoczyła jakieś objawy. Po prostu te się nie pojawiły.