Podróbki stanowią prawdziwą plagę. Czarny rynek w tym przypadku generuje przychody rzędu kilkudziesięciu miliardów. Polacy najczęściej sięgają po podróbki kosmetyków i ubrań. Nie zawsze czynią to w pełni świadomie. Trudno im bowiem odróżnić oryginał od podróbki. Z tą ostatnią możemy spotkać się nie tylko na targu, ale też w normalnym sklepie odzieżowym, gdzie część rzeczy jest oryginalna, a część pochodzi z czarnego rynku. Dlaczego kupowanie podróbek jest złe?
Spis treści:
- Dlaczego kupowanie podróbek jest złe?
- Kupowanie podróbek to wspieranie czarnego rynku
- Kiepska jakość podróbek
- Podrabiane torebki i ubrania zawierają toksyny
- Podróbki znanych marek zastąp ich legalną inspiracją
Dlaczego kupowanie podróbek jest złe?
Czy wiesz, że świadome kupowanie podróbek przyczynia się do niszczenia marek i odbierania miejsc pracy legalnie zatrudnionym osobom? Obserwuje się tutaj pewne ciekawe zjawisko. Im częściej dana marka jest podrabiana, tym bardziej spada jej reputacja. W rezultacie ludzie przestają chcieć nosić jej ubrania i akcesoria. Firma musi zareagować na tę sytuację redukcją etatów. W rezultacie zwalnia zarówno szwaczki, jak i projektantów.
Kupowanie podróbek to wspieranie czarnego rynku
Kupowanie podróbek to w praktyce nic innego jak wspieranie czarnego rynku. Za masowym fałszowaniem ubrań czy kosmetyków popularnych marek często stoi duża organizacja przestępcza. Ta, oczywiście, nie płaci podatków. Mało tego, zdarza się, że nie zapewnia szwaczkom bezpiecznych warunków pracy i wykorzystuje je ponad miarę. Osoby pracujące przy szyciu podróbek nie są legalnie zatrudnione, nie mogą zatem liczyć na urlop. Nie mają też gwarancji, iż pieniądze za wykonaną pracę zostaną im wypłacone.
Kiepska jakość podróbek
Podróbki często charakteryzują się kiepską jakością. W przypadku ubrań może to być kiepskiej jakości materiał, który łatwo skurczy się w praniu, czy też szybko ulegnie zmechaceniu. Dużo do życzenia pozostawia także sam wykrój i szwy. W rezultacie nie pocieszysz się z podróbki zbyt długo. Ona szybko wyląduje na wysypisku śmieci, gdzie będzie rozkładać się przez długie lata. Natomiast kosmetyki mogą być mniej trwałe, zawierać toksyczne substancje oraz związki potencjalnie uczulające, których nie znajdziemy w oryginalnych produktach. Sam proces produkcji pozostawia wiele do życzenia. Substancje, z których produkuje się kosmetyki, często leżą na brudnej podłodze wśród szczurów. Osoby podrabiające kosmetyki znanych marek nie dbają o dobro konsumenta. W rezultacie otrzymujemy produkt, który może uczulać, wywoływać trądzik, a nawet poparzyć skórę.
Podrabiane torebki i ubrania zawierają toksyny
Także podrabiane ubrania i torebki często zawierają groźne dla życia toksyny. Choć ich nie spożywamy, te szkodliwe związki przedostają się do naszego organizmu poprzez skórę. Mogą zaburzać gospodarkę hormonalną czy wykazywać działanie rakotwórcze. Pamiętaj o tym, że w przypadku podróbek nikt nie dba o jakość i normy, które obowiązują legalnie działające firmy.
Podróbki znanych marek zastąp ich legalną inspiracją
Wiele osób decyduje się na kupowanie podróbek, wierząc, że w ten sposób zwiększa się ich prestiż. Nic bardziej mylnego. Chodzenie z podróbką torebki znanej marki tylko nas ośmiesza. Osoba, która zna się na modzie, szybko dostrzeże, że nasze akcesorium jest kiepsko wykonane. Wychodzą z niego nitki, skóra pęka i wygląda tanio. Zamiast aspirować do roli osoby, którą stać na drogie torebki za kilkanaście tysięcy złotych, lepiej postawić na inspiracje z sieciówek. W galeriach handlowych często znajdziemy torebki, które wpisują się w aktualne trendy. Mają w sobie jakiś element charakterystyczny, który pojawił się w projekcie znanego domu mody, ale nie są jego podróbką.