Powieści erotyczne uchodzą za gorszy gatunek literacki, wiele kobiet wstydzi się przyznać do ich czytania, tymczasem tego rodzaju książki nierzadko stają się bestsellerami. Autorki takie jak Sylvia Day, Laurelin Paige, E. L. James od lat elektryzują swoimi opowieściami i sprawiają, że panie nabierają ochoty na erotyczne igraszki. Dlaczego warto czytać powieści erotyczne?
Powieści erotyczne – zalety
Choć do czytania powieści erotycznych w niektórych kręgach wstyd się przyznać, to tego rodzaju książki nie tylko wpływają pozytywnie na nasz zasób słownictwa i bogactwo językowe, ale też oddziałują korzystnie na naszą psychikę i libido. Z przeprowadzonych badań wynika, iż panie, które sięgają po bardziej pieprzną literaturę, są bardziej zadowolone ze swojego życia seksualnego i otwarte na eksperymenty. Dlaczego tak się dzieje?
Dlaczego literatura erotyczna podnieca kobiety?
Choć sięgając po 50 twarzy Greya, mamy świadomość, iż obcujemy z fikcją literacką, to mimo to czytamy książkę z wypiekami na twarzy. Opisy scen erotycznych i samego seksu często są tak sugestywne, że można je odtworzyć w swojej głowie. Powieści erotyczne sprzyjają się otwieraniu kobiet na przyjemności płynące z cielesności. Wprawiają panie w stan podniecenia i sprawiają, że już w trakcie lektury chciałybyśmy wypróbować opisane pozycje ze swoim partnerem. Nie bez powodu wiele z nas pożyczając powieść erotyczną swojej przyjaciółce, mówi znamienne słowa: czytając ją, będziesz musiała być na telefonie ze swoim facetem. Oczywiście najlepiej, żeby ukochany mężczyzna był tuż obok i na realizację fantazji rozbudzonych przez lekturę, nie trzeba zbyt długo czekać.
Wspólne czytanie 50 twarzy Greya źródłem erotycznych inspiracji
Powieści erotyczne są bardzo podniecające, stanowią zatem całkiem ciekawy element gry wstępnej. Czasem wystarczy jeden rozdział z opisem namiętnego seksu, by nastąpiła odpowiednia lubrykacja, a kobieta stała się gotowa na erotyczne igraszki ze swoim partnerem. Jeśli mężczyzna nie traktuje powieści erotycznych jako dzieła szatana, czegoś, czego należy się wstydzić, można i jego nakłonić do wspólnego czytania Sylvii Day. Kto wie, może gorące opisy i w nim rozpalą pożądanie? Poza tym takie rozwiązanie ma jeszcze jedną zaletę. Podrzucając mu konkretny rozdział powieści erotycznej, dajesz mu źródło inspiracji i pokazujesz, co chciałabyś robić w łóżku. On może z tego skorzystać. W końcu świadomość, że kobieta jest rozpalona i sugeruje mu, że ma ochotę na seks, działa na mężczyzn podniecająco.
Dlaczego mężczyźni powinni przeczytać choć jedną powieść erotyczną?
Wbrew pozorom, faceci mogą się sporo nauczyć, czytając powieści erotyczne. Szkoda, że tak wielu mężczyzn wyśmiewa tego rodzaju literaturę, nawet się z nią nie zapoznawszy. Faceci mogą dowiedzieć się z książek, jak kobiety lubią być dotykane, jak stworzyć odpowiednią atmosferę do erotycznych igraszek. To normalne, że mężczyzna wstydzi się sięgać po tego rodzaju literaturę. Jednak zapoznawszy się z nią w domowym zaciszu, nie muszą przecież zdradzać nam źródła inspiracji. Lepiej, żeby mężczyźni czerpali wiedzę z powieści erotycznych napisanych przez kobiety, aniżeli z filmów erotycznych, w których nie ma za grosz romantyzmu i namiętności. Jest za to mechaniczny seks i prezentacja wielkich penisów, które znajdują się w stanie erekcji przez 1,5 godziny dzięki viagrze.
Pieszczoty, które sprawiają nam przyjemność – jak je odkryć?
Czytając powieści erotyczne, możesz też odkryć to, co lubisz. Każda z nas preferuje inne pieszczoty, jednak, aby poznać swoje preferencje, należy próbować. A najłatwiej jest urozmaicać swoje życie seksualne, testując to, co podnieciło nas podczas czytania książki. Podgryzanie i ssanie sutków, minetka, francuskie pocałunki, striptiz, strój lolitki etc. – fascynować mogą nas różne rzeczy i nie ma w tym nic złego. Klucz do sukcesu stanowi uświadomienie sobie tego, co nas kręci i podnieca.
Dlaczego powieści erotyczne cieszą się tak dużą popularnością wśród pań i są bliskie ich sercom? Wszystko to zasługa autorek. Tak, literatura erotyczna to branża silnie sfeminizowana. To głównie kobiety dzielą się z nami swoją twórczością związaną z seksem. Nic dziwnego, że opis scen erotycznych przemawia do naszej wyobraźni. Panie nie lubią mechanicznego seksu, potrzebują odrobiny romantyzmu i namiętności, aby ich ciało ogarnęło przyjemne podniecenie. Pisarki specjalizujące się w literaturze erotycznej opisują grę wstępną, pieszczoty, którymi obsypywane jest ciało kobiety, namiętne pocałunki i pożądanie, jakie wyzwala w mężczyźnie główna bohaterka.
Nie każdy mężczyzna musi znać Kamasutrę, ale każdy powinien umieć powiedzieć komplement
Jaki z tego wniosek? Gdyby mężczyźni spoglądali na nas pożądliwym wzrokiem, zadbali o romantyczny nastrój, poświęcili trochę czasu na pocałunki i inne pieszczoty, to my zdecydowanie częściej miałybyśmy ochotę na seks. Nic tak nie zniechęca do erotycznych igraszek niż czysta mechanika bez śladu uczuć, pożądania i namiętności. To normalne, że nie każdy mężczyzna wie, jak rozbudzić kobietę za pomocą pieszczot. Ale każdy facet może wprawić ją w erotyczny nastrój, mówiąc komplement lub rzucając zdanie: chętnie zanurzyłbym się w twoich piersiach lub zobaczyłbym cię w nowej bieliźnie, opiętych jeansach, bo naprawdę lubię twój tyłeczek. Kobiety lubią czuć się atrakcyjne, seksowne i pożądane, miłe słowa budują odpowiedni nastrój, a od niego już krok dzieli nas od udanego seksu.
Magdalena Kukurowska