Co to znaczy być dojrzałą kobietą? Czy istnieje definicja dojrzałości i czy jest jakaś sztywna granica, która ją wyznacza? Jaka naprawdę jest kobieta dojrzała?
Schematycznie o kobiecie dojrzałej
Narosło wiele stereotypów i wymagań wokół tego pojęcia. Kiedy zamkniemy oczy i pomyślimy o typowej „kobiecie dojrzałej”, co zobaczymy? Zadbaną, dobrze ubraną 40-50latkę (wiek nieokreślony, w końcu dzięki kosmetykom, diecie, zdrowemu trybowi życia i aktywności fizycznej, nawet pięćdziesięciolatka może wyglądać dziesięć lat młodziej!), uśmiechniętą, pewną siebie, która wie, czego chce i wreszcie zaczyna żyć pełnią życia. Kobietę sukcesu, o ustabilizowanej sytuacji życiowej. Czy ten stereotyp, pielęgnowany przez reklamy i kolorowe magazyny, ma w ogóle odbicie w rzeczywistości?
Być kobietą, być kobietą… dojrzałą
Niełatwo jest być dojrzałą kobietą. Niełatwo wpasować się w stereotyp, który mówi nam, że wreszcie mamy żyć pełną piersią, mieć ustabilizowaną sytuację życiową, rozwijać się i przeżywać drugą młodość. Kobieta dojrzała to kobieta o wielu twarzach. Musi borykać się z wewnętrznymi rozdarciami i pęknięciami. Kobieta dojrzała już wie, że życie nie jest łaskawe i nie układa się tak, jakbyśmy tego chciały – ale wciąż ma odwagę mieć marzenia. Dużo już doświadczyła, poznała życie i dokonała wielu wyborów, często trudnych i gorzkich.
M. Witczak