Każdy człowiek ma strefę intymną, jest ona na tyle istotna, że każde jej przekroczenie przez obcą osobę, może wywoływać ogromny dyskomfort. Naukowcy zauważyli, że wystarczy, że ktoś wtargnie w naszą strefę osobistą, a nasz organizm zwiększa syntezę kortyzolu, zwanego też hormonem stresu oraz adrenaliny odpowiedzialnej za reakcję „uciekaj albo walcz”. Nic dziwnego, że dotyk dla wielu z nas jest niezwykle intymnym przeżyciem. Wszelkie próby macania przez obce osoby, których nie lubimy, prowadzą do uczucia silnego dyskomfortu. Dotyk mężczyzny powinien zatem ewoluować w miarę rozwoju znajomości.
Obmacywanie kobiet, czyli jak być spalonym już na początku znajomości
Kobiety nie lubią być obmacywane przez obcych mężczyzn, którzy nawet nie są w ich typie. Facet, który na dzień dobry łapie za ramię lub muska pośladki, musi się liczyć z silną negatywną reakcją ze strony pań. W przypadku mężczyzn, którzy wpadli nam w oko, sytuacja przedstawia się nieco inaczej, co nie oznacza, że nowo poznanemu przystojniakowi wolno wszystko. Normalna kobieta pragnie bowiem poznać faceta, zanim wyląduje z nim w łóżku. To całkowicie zrozumiałe – chce bowiem mieć pewność, że jest on wartościowy i zrównoważony psychicznie. Niemniej, gdy jakiś mężczyzna wpadnie nam w oko, pozwalamy mu przekroczyć naszą granicę osobistą – stanąć w bliskiej odległości od nas itp.
Jak oswajać kobietę z dotykiem?
Dotyk mężczyzny powinien ewoluować, nie od razu Kraków zbudowano, większość kobiet nie zakochuje się też od pierwszego wejrzenia. Potrzebuje na to stanowczo więcej czasu. Kobiety pragną zweryfikować, czy mężczyzna nadaje się na kogoś, z kim warto dzielić życie i łóżko. Nie oznacza to, że od razu poszukują kandydata na męża. Tutaj też wolimy wstrzymać się przez pewien czas z decyzją, by móc ocenić, jak dogadujemy się w codziennym życiu i czy do siebie pasujemy. Szybkie oświadczyny – przed upływem 2-3 lat znajomości, raczej wystraszą większość kobiet. Ponadto należy pamiętać, że nie wszystkie panie w ogóle marzą o zamążpójściu. Nie oznacza to jednak, że są gotowe iść do łóżka z pierwszym lepszym mężczyzną. Tego muszą bowiem lepiej poznać i sprawdzić, czy w jego towarzystwie czują się bezpiecznie.
Przytulanie na pożegnanie i powitanie
Mężczyzna, który pragnie nawiązać z kobietą bliższy kontakt, powinien rozpocząć od prostych gestów i sprawdzać jej reakcję. Jeśli jej dana forma dotyku odpowiada, może z niej korzystać i w miarę upływu czasu przekraczać granicę. Im kobieta lepiej zna mężczyznę, tym głębiej pozwala mu wchodzić do własnej strefy intymnej. Na początek warto przytulić ją na powitanie i pożegnanie. To neutralny gest, dzięki któremu sprawdzisz, co ona tak naprawdę myśli o tobie. Jeśli się odsunie albo będzie się wyrywała, to znaczy, że jej to nie odpowiada i nie chce wychodzić z tobą w bliższe relacje. Natomiast gdy zauważysz, że taka forma powitania i pożegnania jej odpowiada, to uznaj to za dobry początek znajomości.
Kiedy można złapać kobietę za rękę?
W miarę rozwoju znajomości mężczyzna może spróbować złapać kobietę za rękę np. podczas wspólnego spaceru, wejścia do pubu, żeby poprowadzić ją we właściwym kierunku. Jeśli ona się nie wyrywa, a na jej twarzy nie malują się negatywne emocje, to znak, że następnym razem możesz przetrzymać ją za rękę nieco dłużej. Kobieta, której nie podoba się facet lub podoba się wyłącznie z charakteru i lubi się z nim spotkać, żeby pogadać, nie będzie chciała, aby ten trzymał ją za rękę nawet przez krótką chwilę. Jeśli natomiast mężczyzna jest w jej typie i do tej pory znajomość rozwijała się we właściwym kierunku, ona nie będzie protestowała przeciwko trzymaniu za rękę.
Pocałunek w policzek – sprawdź, jak na nią działasz
W miarę rozwoju znajomości można pozwolić sobie na więcej. Kolejnym krokiem jest pocałunek w policzek na pożegnanie, jeśli po wszystkim ona się do ciebie uśmiechnie, to znaczy, że spodobało się jej to, co zrobiłeś przed chwilą. Jesteś na dobrej drodze, musisz tylko uważać, żeby czegoś nie zepsuć. Wiele mężczyzn popełnia błąd, gdy widzi, że kobiecie spodobał się pocałunek w policzek, próbuje zaciągnąć ją do łóżka. Tymczasem większość przedstawicielek płci pięknej lubi, gdy dotyk ewoluuje stopniowo, a mężczyzna daje im czas, aby oswoić się z nową sytuacją. Poza tym chcemy mieć pewność, że facet nas szanuje, dlatego też większość z nas w ogóle nie wyobraża sobie sytuacji, kiedy mężczyzna próbuje zaciągnąć nas do łóżka już na początku znajomości.
Obejmowanie w talii
Im dłużej trwa znajomość mężczyzny z kobietą, tym częściej może on sobie pozwolić na dłuższe przetrzymywanie w pasie. Jeśli kobiecie odpowiada takie rozwiązanie, to znaczy, że facet naprawdę się jej podoba zarówno pod względem wizualnym, jak i z charakteru, a jego dotyk sprawia jej przyjemność.
Kiedy pocałować kobietę w usta?
Kolejnym gestem, na jaki może pozwolić sobie mężczyzna, który przeszedł pomyślnie powyższe próby, jest pocałunek w usta. Początkowo powinien on być krótki – np. szybki całus na pożegnanie, a w miarę upływu czasu nabierać na intensywności i namiętności.
Seks tylko z wartościowym mężczyzną
Dopiero wówczas, gdy kobieta dobrze zna mężczyznę i pozytywnie reaguje na jego dotyk w każdej z wyżej wspomnianych sytuacji, można pomyśleć o czymś więcej. Na ogół kobiety czekają z seksem do czasu, aż będą pewne swoich uczuć i tego, że trafiły na właściwego faceta, który rozpala w nich pożądanie. Żadna z nas nie chce bowiem trafić na psychopatę, sadystę, nosiciela chorób wenerycznych itp. Poza tym dla wielu kobiet seks jest możliwy jedynie wówczas, gdy czują się bezpiecznie w towarzystwie mężczyzny, z którym się spotykają. Muszą mieć pewność, że warto mu zaufać, panie wolą uniknąć sytuacji, kiedy to facet rozpowiada wszystkim dookoła o erotycznych igraszkach lub, co gorsza, nagrywa poczynania w sypialni ukrytą kamerką, po czym wrzuca do sieci.
Dotyk mężczyzny – sprawdź, jak ona na niego reaguje i uniknij wtopy
Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, stopniowe ewoluowanie dotyku jest też dobre dla mężczyzn. Choć przyjęło się, że to faceci są płcią o wyższym libido i potrzebach seksualnych, to oni również nie lubią sytuacji, w których wprost otrzymują kosza. Jeśli nie chcesz czuć się niezręcznie, zanim spróbujesz pocałować ją na jednej z pierwszych randek, upewnij się za pomocą drobnych kroków, czy ona jest tobą zainteresowana pod względem seksualnym. Kobiece intencje można naprawdę bardzo łatwo sprawdzić. Nie trzeba przy tym uciekać się do żadnych wymyślnych sztuczek. Wystarczy, że będziesz sondował jej zainteresowanie, najpierw przytulając, a później chwytając z rękę i całując w policzek. Gdy znajomość rozwija się we właściwym kierunku, bez trudu pokonasz kolejne etapy. Kobiece intencje należy sprawdzać z głową, pamiętając o szanowaniu kobiet.
Wsłuchaj się w atmosferę randki
Oczywiście nie istnieją ogólne zasady, że pierwszy pocałunek powinien odbyć się na 10 randce. Może mieć zarówno miejsce wcześniej, jak i później. Każda para ma własne tempo, którym pragnie podążać. Kolejne kroki powinny wypływać w sposób naturalny i być zgodne z atmosferą spotkania. Przede wszystkim jednak mężczyzna nie powinien nadmiernie przyspieszać biegu wydarzeń. Jeśli na spotkaniu kobieta pozytywnie zareagowała za złapanie za rękę, nie powinien od razu przechodzić do pocałunku w policzek i obejmowania w talii. Po każdym z kolejnych gestów przedstawicielki płci pięknej potrzebują czasu, aby oswoić się z nową sytuacją. Im większą cierpliwością i kulturą się wykażesz, tym ona będzie się chętniej do ciebie przytulała i całowała cię w usta.