Zakupy przez internet są coraz popularniejsze. Jeśli chcemy z tej możliwości skorzystać i kupić coś w wirtualnym sklepie, warto dowiedzieć się kilku rzeczy. Jak rozpoznać, że trafiliśmy na solidnego sprzedawcę? Na co uważać, by nie zostać oszukanym? Po czym poznać dobry sklep internetowy?
Nie można jednak powiedzieć, że w sieci nie ma naciągaczy. Czasem można się naciąć. Na co, Pani zdaniem, szczególnie powinno się zwrócić uwagę przy zakupie?
Dokładnie, zawsze istnieje ryzyko, jednak przy zastosowaniu odpowiednich środków ostrożności można takie ryzyko zminimalizować. W końcu znane są przypadki ludzi, którzy zapłacili znaczną sumę pieniędzy za zdjęcie a nie za faktyczny towar. Sprzedawca takiego bubla bronił się później tym, że drobnym druczkiem na dole oferty napisane było, że przedmiotem sprzedaży jest zdjęcie, ale w końcu kto aż z taką uwagą czyta wszystkie gwiazdki?! Dlatego serwis Sprzedajemy.pl zachęca swoich użytkowników do kontaktu osobistego. Skontaktujmy się ze sprzedającym, umówmy się z nim w miejscu publicznym, dokładnie oglądnijmy towar i jeżeli zadowala on nas to dokonajmy transakcji.
Jeżeli natomiast kupujemy towar z drugiego krańca Polski i decydujemy się na dostarczenie towaru przez kuriera to dobrze jest nawiązać kontakt mailowy lub telefoniczny ze sprzedającym. Już takie działanie pozwala wyczuć czy osoba jest uczciwa czy nie. Ważne jest aby nie płacić z góry sprzedawcy, którego nie znamy. Nie powinniśmy także przelewać pieniędzy, wysyłać ich pocztą, czy podawać danych swojej karty kredytowej. Nawet jeśli sprzedający ujawnia swoje dane osobowe lub numer rachunku bankowego, to nie chroni nas to przed oszustwami. Bądźmy także szczególnie ostrożni, gdy sprzedający usilnie namawia nas do zawarcia transakcji czy np. unika kontaktu telefonicznego. Uważajmy też na przedmioty w wyjątkowo okazyjnej cenie- często może okazać się, że w efekcie koszty przewyższą zyski.
Co Pani myśli o tzw. second- handach? Czy warto kupować przez internet produkty używane?
Zakupy w second-handach od wielu lat są moim konikiem. Uwielbiałam „polowania na fajnego ciucha”, które cyklicznie urządzałam z moimi przyjaciółkami w czasach liceum. Zawsze widziałyśmy gdzie i kiedy jest nowa dostawa i gdzie warto zaglądać bo zawsze coś fajnego można znaleźć. Teraz, zwłaszcza, że każda z nas ma o wiele mniej czasu, to naturalnie nasze „polowania” przeniosły się do sieci. A w internecie można znaleźć i do woli przebierać w coraz liczniejszej i coraz bogatszej ofercie używanych rzeczy, bez wychodzenia z domu, o dowolnej porze. I co jest fajne, sprzedawać mogą wszyscy, zarówno sklepy jak i osoby prywatne. Poziom życia Polaków systematycznie podnosi się, co widać choćby po jakości rzeczy jakie są sprzedawane. Są one coraz lepsze. I to zarówno jeżeli chodzi o markę jak i sposób użytkowania. Rzeczy są po prostu mniej zniszczone, warto więc polować na takie perełki, zwłaszcza, że sprzedawane są one często dlatego, że właściciel chce je wymienić na nowszy model, a nie z powodu zużycia.
A. Złotkowska