Francuski pocałunek to nic innego jako pocałunek z języczkiem. To niezwykle namiętna pieszczota, która potrafi nawet doprowadzić do orgazmu. Podczas pocałunku z języczkiem spalamy sporo kalorii i zwiększamy swoją odporność. Francuski pocałunek może stanowić element gry wstępnej. Istnieją jednak pary całujące się z języczkiem, które robią to na co dzień i traktują jako formę czułości i bliskości z partnerem. Dla jednych francuski pocałunek jest ohydny, inni nie wyobrażają sobie bez niego związku, ponieważ tak bardzo pobudza ich ta pieszczota. Niniejszy artykuł jest adresowany do tych drugich, którzy lubią to robić lub przynajmniej chcieliby przekonać się na własnej skórze, jak to jest całować się z języczkiem.
Pocałunek z języczkiem barometrem namiętności w związku
Francuski pocałunek wychodzi nam tym lepiej, im dłużej znamy się z partnerem i mamy za sobą dłuższą praktykę w tym zakresie. Pocałunek z języczkiem stanowi także doskonały barometr namiętności w związku. Jeśli jedna ze stron bardzo lubi ten rodzaj pieszczot, a druga uważa francuski pocałunek za coś ohydnego, to mamy duży problem, aby się porozumieć w tym zakresie.
Francuski pocałunek podkręca atmosferę i pożądanie
Zanim przystąpicie do pocałunków z języczkiem, zadbajcie o stan swoich ust, nawilżając wargi bezbarwną pomadką ochronną. Podczas francuskiego pocałunku jeden partner przytrzymuje dłońmi twarz ukochanej osoby, nadając tempo pieszczotom. Druga strona, która jest tutaj bardziej „bierna”, może pieścić dłońmi ukochanego – np. dotykając jego penisa, pleców itp. Już sam francuski pocałunek jest niezwykle namiętny, ale pieszcząc różne części ciała partnera, podkręcamy pożądanie i zwiększamy ochotę na erotyczne igraszki. Całując się z języczkiem, warto mieć na podorędziu wolną sypialnię, ponieważ te namiętne pieszczoty mogą rozpalić was do czerwoności i po prostu będziecie musieli zakończyć je, uprawiając dziki seks.
Jak całować się z języczkiem?
To jedno z często zadawanych pytań. Osoby, które pierwszy raz z francuskim pocałunkiem mają dopiero przed sobą, często boją się, że nie poradzą sobie z tym zadaniem. Jeśli chcecie całować się z języczkiem, musicie przechylić głowy w przeciwne strony, dobrze jest też po zetknięciu się ustami zamknąć oczy, ponieważ intensyfikuje to przeżycia. Gdy zbliżacie do siebie twarze, wpatrujcie się głęboko w oczy, następnie rozchylcie lekko usta – tak, jakbyście chcieli oddychać ustami. Niech partner wsunie usta w wargi kobiety tak, aby jedna jej warga znajdowała się pomiędzy jego wargami.
Zanim przejdziecie do francuskiego pocałunku możecie całować się tradycyjnie, włączając z czasem do wspólnego repertuaru przygryzanie i oblizywanie warg partnera. Intensyfikacja pieszczot powinna dać partnerowi wyraźny sygnał, że macie ochotę na więcej, czyli na pocałunek z języczkiem.
Pocałunek francuski krok po kroku
Gdy już odpowiednio ułożycie usta, niech jedno z was wsunie język do ust partnera. Początkowo stykajcie się koniuszkami języka i rozpocznijcie „walkę” na język. Z czasem możecie głębiej wsunąć język do ust partnera i zacząć penetrować jego podniebienie. Penetracja powinna odbywać się powoli, aby nie doprowadzić partnera do odruchu wymiotnego.
Tak naprawdę francuski pocałunek może być udany przy wykorzystaniu różnych technik. Niektóre pary lubią łapać wargami język partnera i lekko go ssać niczym lizaka. Jeszcze inne stawiają na lekkie muskanie koniuszkami języków. Nie brakuje też miłośników naprawdę głębokiej penetracji. Tak naprawdę wszystko, co pasuje obojgu partnerom, jest dozwolone i mile widziane. Zdajcie się na instynkt i wypróbujcie różne rozwiązania.
Całowanie z języczkiem nie na początku związku
Pocałunek z języczkiem to nic ohydnego ani obrzydliwego, odradzamy go jednak osobom, które dopiero się poznają. Pierwszy pocałunek powinien być subtelny, krótki i polegać na lekkim muśnięciu warg partnera. Z czasem przechodzimy do bardziej skomplikowanych wyczynów z wykorzystaniem warg w roli głównej, a dopiero gdy czujemy się ze sobą naprawdę dobrze i blisko, możemy przejść do francuskiego pocałunku. Chodzi o to, by za pierwszym razem nie przekroczyć intymnej granicy partnera. Warto stopniować napięcie i badać reakcję drugiej strony. Francuski pocałunek również warto rozłożyć na etapy. Początkowo niech będzie to zabawa koniuszkami języków i ssanie wargami ust partnera, dopiero z czasem przejdzie do głębszej penetracji. Pamiętaj, że trening czyni mistrza, a całowanie jest bardzo intuicyjne. Z pewnością sobie poradzicie i z czasem pocałunek z języczkiem stanie się waszym ulubionym. Będziecie się nim witać po powrocie z pracy, a potem namiętnie kochać się w sypialni.