Wszyscy naukowcy zajmujący się badaniem jakości życia zgadzają się, że najgorszą rzeczą, jaka nas może spotkać, jest utrata ciekawości. Przestajesz zadawać pytania, przestajesz się rozwijać. Co zrobić, by uniknąć starzenia się umysłu?
Większość z nich była znana, ale jakoś nigdy nie sprawdzona własnoręcznie. Zabawa zaczynała się od zgadywania, jaki będzie rezultat eksperymentu, a kończyła się okrzykami zdziwienia i radości.
Czy wiesz, co się stanie, gdy napełnisz szklankę wodą aż po brzeg, aż zrobi się mała „kopułka” i położysz na nią kartkę papieru… a po chwili odwrócisz do góry nogami? Jak umieścić całe jajko na twardo w butelce? Czy potrafisz unieść lewą nogę, gdy prawą nogę i prawe ramię dociskasz bokiem do ściany? Co się stanie, gdy surowe jajko włożymy na dwa tygodnie do octu?
Pytań możemy sobie stawiać wiele, a każde spróbować rozwiązać na wiele sposobów. Najbardziej wygrani jesteśmy, gdy w okolicy są małe dzieci lub wnuki i możemy bezkarnie przyłączyć się do ich zabaw i eksperymentów. Ale niech nas to nie powstrzymuje przed własnoręcznym sprawdzaniem, jak coś działa.
Rozkręć stary budzik. Zagotuj piasek z liściem czerwonej kapusty. Sprawdź, czy rzeczywiście kulka papieru spada równie szybko, co gwóźdź. Spróbuj polizać łokieć (tylko 2% ludzi to potrafi). Zmierz, czy Twoja stopa jest tej samej długości, co przedramię. Możliwości jest wiele. Eksperymentuj – to klucz do prawdziwej radości z odkrywania świata, a przy okazji rewelacyjny sposób na utrzymanie sprawności umysłu.
Joanna Pastuszka-Roczek