Małe, niepozorne ziarenka kojarzymy przede wszystkim z musztardą. Gorczyca to nie tylko przyprawa, ale ma również wiele cennych zalet zdrowotnych i kosmetycznych, o których znacznie rzadziej się wspomina.
Właściwości gorczycy badano już w czasach Starożytnego Rzymu. Aż trudno uwierzyć, że już wtedy znano musztardę! Istnieje wiele odmian tej rośliny, a każda różni się zarówno smakiem jak i goryczką. Najostrzejsza i najbardziej popularna jest gorczyca sarepska, najłagodniejsza – biała (i to właśnie ją dodajemy często do zalewy octowej).
Lecznicze właściwości gorczycy
Gorczyca biała ma działanie wiatropędne, przeciwdziała zaparciom, poprawia kondycję śluzówki żołądka i jelit. Wystarczy łyżkę ziarenek zagotować w szklance wody i wypić pół godziny po posiłku, by skutecznie zapobiegać problemom żołądkowym i przyspieszyć w łagodny sposób trawienie.
Mniej popularna u nas gorczyca czarna to prawdziwa miniaturowa apteczka pierwszej pomocy w kłopotach trawiennych i moczowych. Ma bardzo dużo związków śluzowych, dlatego działa osłonowo na żoładek i dwunastnicę, łagodzi stany zapalne – dlatego jest nieocenioną pomocą w początkowym stadium choroby wrzodowej i nieżytu żołądka. Działa moczopędnie i oczyszcza nerki.
Naparu można używać do płukania gardła w przypadku stanu zapalnego. Działa o wiele lepiej i skuteczniej od tabletek do ssania, więc gdy poczujemy drapanie w gardle, lepiej po prostu przepłukać je naparem z czarnej gorczycy – wystarczy zalać łyżkę gorczycy gorącą wodą i wystudzić.
Joanna Pastuszka-Roczek