Hotel z piekła rodem stanowi reportaż, który został przygotowany przez dyrektora hotelu, oczywiście pod pseudonimem. Dane osób zostały w nim zmienione, aby nikt nie mógł rozpoznać siebie w tych zaskakujących historiach. Dlaczego warto sięgnąć po Hotel z piekła rodem?
Hotel to nie tylko miejsce do spania na delegacji
Gdy myślimy o hotelu, zazwyczaj wyobrażamy sobie miejsce, gdzie śpią ludzie, którzy właśnie przyjechali na wycieczkę lub szkolenie z pracy. Jednak to także lokale schadzek w różnych, zaskakujących nierzadko celach. W hotelach spotykają się niewierni mężowie ze swoimi kochankami. Nierzadko też zamożni biznesmeni sprowadzają do swoich apartamentów prostytutki. Po gościach hotelowych pozostają też różnego rodzaju „atrakcje”. Pracownicy hoteli również mają swoje za uszami.
Szalone pomysły bogatych gości hotelu
Hotel z piekła rodem rozpoczyna się od historii bogatego biznesmena, który po każdej swojej wizycie pozostawiał stolec w wannie. Jak się później okazało, w ten sposób zabawiał się z różnymi prostytutkami. Personel sprzątający miał dość tego typu niespodzianek i wreszcie się zbuntował. Co ciekawe, mężczyzna nie poczuł się urażony koniecznością pokrycia dodatkowych kosztów sprzątania.
Sprowadzanie prostytutek do hotelu
Niektórzy panowie przyjeżdżali do hotelu we dwójkę po to, by spotkać się z prostytutkami. Nie przeszkadzało im to, że w Polsce mają też żony. Ich pokoje wypełniały zabawki erotyczne, niektóre z nich były bardzo wyrafinowane. Po nalocie żony jednego z niewiernych biznesmenów, gadżety te pozostały w hotelu, budząc spore zainteresowanie pracowników.
Pracownicy hotelu i ich wybryki
W hotelach nie brakuje też agresywnych pracowników, którzy lubią się napić i wszczynać awantury. Praca z nimi wcale nie należy do przyjemności, zwłaszcza że ci często się nie kontrolują i przechodzą do ataku, nie bacząc na to, kto jest jego celem.
Renomę hotelom psują też pracownice, które chętnie umawiają się z gośćmi na seks. Jest to bardzo nieprofesjonalne. Nie wszyscy goście mają bowiem taki sam cel podróży. Niektórzy rzeczywiście korzystają z hotelu jak z miejsca do wypoczynku po ciężkiej pracy w delegacji i nie czują się komfortowo w lokalu odwiedzanym przez prostytutki.
Wszy w hotelach
W lokalu zarządzanym przez autora książki Hotel z piekła rodem pojawiły się nawet wszy, których ofiarą padł sam dyrektor. Intensywny świąd nie należał do przyjemności, jednak nie była to najgorsza rzecz, jaka go spotkała.
Fantazja gości nie zna granic
Hotel z piekła rodem stanowi zbiór niezwykle zaskakujących historii, które miały miejsce w lokalu. Fantazja klientów nie ma żadnych ograniczeń. Niektórzy posuwają się stanowczo za daleko. Ich potrzeby i oczekiwania wykraczają daleko poza usługi świadczone przez hotel. To książka, która podczas lektury nierzadko mrozi krew w żyłach.