Wbrew pozorom, nasi przodkowie nie dożywali sędziwego wieku. Wielu z nich umierało, mając 40 lat. Dziś pięćdziesięciolatkowie uchodzą za ludzi w sile wieku. Czy HTZ rzeczywiście szkodzi kobietom?
Niektóre leki osłabiają działanie środków, stosowanych w ramach HTZ. Panie, które zmagają się z padaczką, depresją i nerwicą, przyjmują medykamenty, które obniżają aktywność estrogenów.
HTZ – skutki uboczne
Panie, które decydują się na rozpoczęcie hormonalnej terapii zastępczej, powinny wziąć pod uwagę skutki uboczne. Wprawdzie nie każda z nich będzie zmagała się z nudnościami, napięciem sutków czy bólem brzucha, ale leki należy stosować rozważnie.
Niektóre panie, które rozpoczynają kurację hormonalną, skarżą się na obrzęk kończyn dolnych, bolesne ukłucia podczas oddychania, migreny czy zaburzenia równowagi. Warto jednak pamiętać, iż do tego typu sytuacji dochodzi sporadycznie. Jeśli zauważymy, że stosowany preparat wywołuje niepożądane reakcje, możemy poprosić lekarza o zmianę leku,
HTZ a rak piersi
Lekarze uważają, iż kobiety, których krewne zmagały się z rakiem sutka, nie powinny stosować hormonalnej terapii zastępczej. Panie, u których podczas wywiadu nie stwierdzono przeciwwskazań, mogą korzystać z dobrodziejstw HTZ. W ich przypadku ryzyko wystąpienia raka piersi wzrasta w przypadku otyłości i przyjmowania leków przez okres dłuższy niż 5 lat.
Choć HTZ łagodzi objawy menopauzy, przyjmowane środki nie są neutralne dla naszego organizmu. Warto rozważyć wszystkie „za” i „przeciw”, zanim rozpoczniemy kurację.
Irmina