Co sprawia, że uważamy seks za udany i satysfakcjonujący? Jak ważna jest jakość sypialnianych uniesień oraz jak się to odnosi do ilości? Czasami więcej znaczy mniej. Dla kobiet przeważnie ważniejsza jest jakość, podczas gdy dla mężczyzn ilość. Czasami ciężko to pogodzić, ale dla chcącego nic trudnego.
Wszyscy wiemy jak ważny i przyjemny jest seks. Miłość w wymiarze cielesnym spowita silnym uczuciem to błogostan, aż nie chce się wychodzić z „łóżka”. To czy kobiety są zadowolone z życia seksualnego ma związek nie tylko z liczbą stosunków, ale przede wszystkim z jakością relacji – twierdzą naukowcy.
Ilość czy jakość? Różnica poglądów
Przeprowadzone badania pokazują, że 54% mężczyzn i 42% kobiet nie było zadowolonych z częstotliwości uprawianego seksu. O ile mówią jednym głosem o samym niezadowoleniu, o tyle różnią się definitywnie zdaniem na ten temat. Większość mężczyzn stwierdziła, że zbyt rzadko uprawia seks ze swoją partnerką. Jedna trzecia kobiet przyznała, że robi to zbyt często. Zbyt częste wywiązywanie się z obowiązków małżeńskich skutkuje „bólem głowy” u niektórych kobiet. Nie chcemy być traktowane przedmiotowo. Chcemy uczuć, prawdziwej namiętności. Chcemy wiedzieć, że pragniecie właśnie nas, a nie spełniacie tylko swoje potrzeby fizjologiczne dzięki nam.
Według Juliet Richters, współautorki badań ze School of Public Health and Community Medicine, ta rozbieżność ma związek z tym, że kobiety preferują bardziej “seksualną bliskość” niż tradycyjny stosunek.
Jeśli jej nie otrzymują od bliskiej osoby tracą zainteresowanie seksem – tłumaczy Richters.
Jak zmienia się stosunek ilości do jakości na przestrzeni lat?
Mężczyźni w grupie wiekowej pomiędzy 16, a 24 rokiem życia są szczególnie wyczuleni na ilości seksu. Dla nich seksu jest wciąż za mało, choć czasem nie są całkiem pewni czy związek, w którym są, jest tym, na którym im zależy – twierdzi Richters.
Maria S