Premier zapowiedział, że jeśli średni wskaźnik liczby zachorowań w przeciągu tygodnia przekroczy 70 osób na 100 000 mieszkańców, co daje ok. 27-28 tysięcy zachorowań dziennie, to wprowadzony zostanie totalny lockdown. Jak będzie on wyglądał?
Zakaz przemieszczania się
Totalny lockdown prawdopodobnie będzie wiązał się z zakazem przemieszczania się. Z domu będzie można wyjść tylko w uzasadnionych przypadkach – do pracy, sklepu, apteki, na pocztę i z psem na spacer. Możliwe, że zostanie wprowadzone zezwolenie na spacery blisko domu. Niewykluczone jednak, że nawet one zostaną zakazane. Pomysł ten nie podoba się większości Polaków, którzy mają już dość zamykania w domach.
Możliwa godzina policyjna
Wiele zachodnich państw wprowadziło godzinę policyjną. Przypada ona na godziny nocne. W tym czasie można jedynie wyjść do apteki, pracy i na pogotowie. W przypadku wyjścia do pracy często potrzebne jest specjalne oświadczenie pracodawcy, które potwierdza celowość przemieszczania się.
Zamknięcie placów zabaw
Totalny lockdown będzie prawdopodobnie oznaczał zamknięcie placów zabaw. Dzieci nie będą mogły na nich przebywać, ani korzystać z dostępnych tam urządzeń. Chodzi o to, aby ograniczyć przemieszczanie się oraz kontakt z innymi ludźmi.
Zamknięcie żłobków i przedszkoli
Na razie żłobki i przedszkola działają normalnie. Dziś na nauczanie zdalne przechodzą pierwsze trzy klasy szkoły podstawowej. Totalny lockdown prawdopodobnie będzie wiązał się z ich zamknięciem. Dzieci pozostaną z rodzicami w domach. Może to rodzić trudności, zwłaszcza że Polacy pracują w różnych branżach i nie zawsze choć jeden z rodziców może sobie pozwolić na pracę zdalną. Z drugiej strony w żłobkach i przedszkolach dochodzi do transmisji koronawirusa, dzieci przynoszą patogen do domu i dziadków. Ich zamknięcie w perspektywie 2-3 tygodni przyczyni się do spadku liczby zachorowań.
Zamknięcie zakładów fryzjerskich i kosmetycznych
Premier wyraźnie zapowiedział, że totalny lockdown będzie wiązał się z zamknięciem działalności usługowej. W praktyce oznacza to zamknięcie zakładów fryzjerskich i kosmetycznych. Wiele z nich mocno ucierpiało na wiosennym lockdownie. Po jesiennym może się już nie podnieść i zawiesić działalność.
Zamknięcie sklepów odzieżowych i obuwniczych mieszczących się poza galeriami handlowymi
Obecnie sklepy odzieżowe, obuwnicze i perfumerie, które mieszczą się poza galeriami handlowymi, mogą działać normalnie. Totalny lockdown może jednak wymusić ich zamknięcie. Wiele z nich mocno to odczuje, gdyż nie należy do sieci handlowych, lecz stanowi jednoosobową działalność gospodarczą.
Zamknięcie ogrodów botanicznych i zoologicznych
Na razie ogrody botaniczne i zoologiczne działają normalnie. Przy totalnym lockdownie zostaną zamknięte. Będzie to oznaczało spore problemy, zwierzęta w zoo wymagają bowiem fachowej opieki i odpowiedniego karmienia.
Ograniczenie liczby wiernych w kościołach
Wiosną w kościele mogło przebywać 5 wiernych na jednej mszy. Niewykluczone, że wraz z totalnym lockdownem powrócimy do tego mocnego ograniczenia. Niestety, do kościołów uczęszcza wiele starszych osób, które w przypadku infekcji są najbardziej narażone na ciężki przebieg i śmierć.
Możliwe zamknięcie lasów
Niewykluczone, że wzorem wiosennego lockdownu ponownie zostaną zamknięte lasy państwowe. Pomysł ten jest absurdalny, ponieważ w tego typu obiektach zachowanie dystansu społecznego nie stanowi żadnego problemu. Natomiast spacer po lesie wpływa dobroczynnie na odporność i posiada liczne walory prozdrowotne.