Wszystko wskazuje na to, iż dostawca prądu źle wyliczył ci jego zużycie, mimo to płacisz zawyżony rachunek, bo boisz się konfliktu. Stop! Postaw na asertywność i zacznij bronić swojego zdania.
Po pierwsze, musisz zmienić sposób myślenia. Obawiasz się, że wyrażając swoje zdanie, sprawisz komuś przykrość? Tymczasem mówiąc koleżance prawdę, że źle wygląda w sukience w paski, wyświadczasz jej przysługę. Lepiej, aby usłyszała tę opinię od ciebie i w porę zmieniła kreację, niż naraziła się na śmieszność i nieprzyjemne komentarze obcych ludzi.
Jak być asertywną? Nie unikaj konfrontacji!
Po drugie, pamiętaj, że ty też masz prawo do własnego zdania. Druga strona niekoniecznie musi je podzielać, ale na tym polega sztuka dyskusji – na prezentowaniu swoich poglądów i argumentów na ich poparcie. To tylko twoja opinia, twój rozmówca nie musi się z tobą zgadzać, ale wyrażając ją, z pewnością poczujesz się lepiej. Uważasz, że narzeczony koleżanki jest w stosunku do niej zaborczy i nadmiernie ją kontroluje? Powiedz jej o swoich obawach. Będziesz miała czyste sumienie, że ostrzegłaś przyjaciółkę przed jej partnerem.
Nie zgadzaj się na rzeczy, które ci nie odpowiadają!
Przestań zgadzać się na rozwiązania, które ci nie odpowiadają. Przestań zgadzać się na wszystko, co proponują ci znajomi i bliscy. Musisz nauczyć się odmawiać. Nie masz ochoty po raz kolejny towarzyszyć mężowi na górskim szlaku? Zawsze chciałaś pojechać nad morze, tymczasem od wielu lat zdobywacie szczyty. Powiedz mężowi, że marzysz o kąpieli w morzu. Niewykluczone, że twój partner nie ma pojęcia, iż dotychczasowy sposób spędzania wakacji zupełnie ci nie odpowiada.
Pozbądź się wyrzutów sumienia!
Gdy odmawiasz komuś wyświadczenia przysługi, zazwyczaj dopada cię poczucie winy. Chciałabyś pomóc swojej koleżance, ale wiesz, że jej partner jest lekkoduchem i nie chcesz rekomendować go swojemu przełożonemu na kierownicze stanowisko. Czujesz się wewnętrznie rozdarta i w rezultacie albo jej ulegasz, albo odmawiasz i masz wyrzuty sumienia. Stop. Nie pozwól, aby inni nadużywali twojej życzliwości. Musisz nauczyć się stawiać jasne granice. Gdy odmawiasz komuś wyświadczenia przysługi, bądź miła i uprzejma.
Nie obawiaj się, że utraty znajomych i przyjaciół. Jeśli po usłyszeniu słowa: „nie”, odwrócą się od ciebie, nigdy nie zasługiwali na twoją uwagę. W końcu poznasz ich rzeczywiste intencje i motywy postępowania. Prawdziwi przyjaciele zrozumieją twoją odmowę.
Jeśli osoba, która prosi cię o przysługę, nie rozumie słowa „nie”, zastosuj metodę zdartej płyty. Powtarzając te same słowa spokojnym i miłym głosem, z pewnością osiągniesz cel. W końcu druga stronie zrozumie, że nie zamierzasz zmieniać zdania w spornej kwestii.
Irmina