Maseczka drożdżowa na włosy
Jak dbać o włosy farbowane? Najlepiej serwując im pożywne maseczki. Można je przygotować we własnym zakresie np. upłynniając drożdże niewielką ilością mleka lub śmietany. Tak przygotowaną miksturę nakładamy na włosy na kwadrans, po czym spłukujemy wodą z szamponem. Maseczka drożdżowa stanowi bogate źródło protein, toteż nie należy stosować jej zbyt często.
Jeśli zdecydujesz się na farbowanie włosów, zastanów się spokojnie nad wyborem odpowiedniego odcienia. Może się zdarzyć, że efekt końcowy daleki jest od koloru, jaki chciałaś uzyskać i konieczna będzie ponowna koloryzacja lub ściąganie odcienia. Jeśli do tej pory farbowałaś włosy na czerń, a teraz zapragnęłaś zostać blondynką, udaj się do fryzjera. Przy pomocy odpowiednich preparatów będzie on stopniowo rozjaśniał twoje włosy, by po kilku tygodniach uzyskać pożądany efekt. Odradzamy rozjaśnianie pukli na własną metę. To prawie nigdy nie kończy się sukcesem. Ściąganie koloru lepiej powierzyć specjaliście z wieloletnim doświadczeniem.
Włosy farbowanie nie lubią trwałej ondulacji
Włosy świeżo farbowane nie lubią ondulacji. Jeśli nie poczekamy z kolejnym zabiegiem i zwycięży niecierpliwość, musimy liczyć się z daleko posuniętym zniszczeniem pukli. W związku z tym warto rozgraniczyć czasowo koloryzację i trwałą. Odstęp czasowy pomiędzy tymi dwoma zabiegami powinien wynosić co najmniej dwa tygodnie. To absolutne minimum, aby włosy nie były spalone.
Włosy farbowane wymagają szczególnej troski. Jeśli nie musisz ich codziennie prostować, nie rób tego. Lepiej wyjść z domu z kucykiem z lekko falowanych pukli, niż idealnie gładkim. Farbowanie w połączeniu z częstym stosowaniem prostownicy to najprostsza recepta na zniszczenie kosmyków. Jeśli twoje włosy z natury są lekko falowane, prawdopodobnie do uzyskania gładkiej fryzury wystarczy ci większa porcja odżywki do spłukiwania na bazie silikonów. Tego typu produkty dociążają niesforne kosmyki i pozwalają uzyskać pożądany efekt. Warto jednak pamiętać, że to rozwiązanie sprawdzi się tylko w przypadku włosów średnio- i wysokoporowatych. Nadmiar silikonów może obciążyć cienkie włosy.
Marlena Skóra
