Emocje towarzyszą każdemu z nas w codziennym życiu. Jedne z nich są pozytywne, drugie negatywne, ale wszystkie należą do nas, istnieją i nie należy ich w sobie tłamsić. Niestety, niektórzy pozornie zamykają się na wszelkie uczucia. W rzeczywistości jednak je odczuwają, tylko przeżywają je mniej świadomie. Tłamszenie w sobie emocji może też prowadzić do objawów psychosomatycznych. Jak dotrzeć do skrywanych emocji?
Dlaczego boimy się wyrażać własne zdanie?
Czasem zamykamy się na uczucia pod wpływem pewnych wydarzeń z przeszłości. Może to być związane z przeżytą traumą. Np. jako dziecko byliśmy świadkami awantur rodziców, przemocy oraz wielu nieprzyjemnych słów, które wówczas padły. W rezultacie boimy się okazywać swoje uczucia, bo nie wiemy, jak zostaną one przez innych przyjęte. Często wręcz obawiamy się frontalnego, fizycznego ataku. Dzieje się tak, gdy widziałyśmy, jak ojciec bije matkę za to, że ośmieliła mu się przeciwstawić. W dorosłym życiu nie potrafimy być asertywne. Nie chcemy wzbudzać w innych agresji, wyrażając własne zdanie.
Brak bliskości z matką a blokada emocjonalna
Kiedy indziej nasza blokada na emocje bierze się z postawy matki. Ta nie musiała być agresywna. Mogła krzywdzić swoje dziecko w nieświadomy sposób, nie licząc się z jego emocjami i nie okazując mu zainteresowania, gdy tego najbardziej potrzebowało. Dziecko uczy się, że nie należy liczyć na wsparcie innych. Nie można też od nich oczekiwać miłości, bo można się srodze zawieść. Dlatego w dorosłym życiu nie pozwala sobie na uczucia. Nie chce się zakochać, a nawet jeśli to następuje, woli udawać, że tak nie jest. Miłość kojarzy mu się ze słabością.
Jakie emocje wywołuje rozwód rodziców?
Do blokady emocjonalnej może dojść też w wyniku rozwodu rodziców. Dziecko widzi, jak kruche bywają ludzkie uczucia. Boi się, że ponownie zostanie opuszczone, jeśli w kimś się zakocha, związek potrwa tylko chwilę, a potem się rozpadnie. Taka osoba woli zapobiec temu wypadkowi zdarzeń, dlatego też nie wchodzi w żadne bliższe relacje. Wmawia sobie, że nie potrzebuje miłości.
Strach przed miłością a autorytarny ojciec
Do częściowej blokady uczuć może dojść też w przypadku dzieci, które były pozbawiane autonomii. Autorytarny ojciec chciał tresować całą rodzinę. Kobieta, która wychodzi z takiego domu, panicznie boi się utraty świeżo odzyskanej niezależności. Wolność jest dla niej celem nadrzędnym, dlatego nie wiąże się z żadnym facetem, bo nie chce, aby ten jej rozkazywał i mówił, co ma robić. Ona także uważa, że nie potrzebuje miłości.
Nieszczęśliwa pierwsza miłość a niechęć do związków
Do blokady emocjonalnej może dojść też wskutek nieszczęśliwej pierwszej miłości. Jeśli obiekt naszych uczuć odrzucił je w nieprzyjemny sposób, dochodzimy do wniosku, że nie warto czuć. Chłód emocjonalny daje siłę, pozwala przetrwać w tym trudnym, nieprzyjaznym świecie.
Traumy z przeszłości a problemy emocjonalne
Czasem też traumy w postaci gwałtu, służby wojskowej, prześladowania przez kolegów ze szkoły, wypadku samochodowego prowadzą do odrzucenia wszelkich emocji. Taka wewnętrzna pustka daje poczucie bezpieczeństwa. Gdy nic nie czujemy, nikt nie może nas skrzywdzić. Jednak równocześnie odbieramy sobie prawo do przeżywania szczęścia.
Kiedy potrzebna jest psychoterapia?
Blokady emocjonalne często wymagają przepracowania ze specjalistą. Terapeuta pomaga odnaleźć źródło problemów oraz przepracować trudne doświadczenia. Jest to oczywiście długotrwała praca, której jednak w szerszej perspektywie przynosi obiecujące rezultaty. Podczas terapii może się okazać, że od lat walczysz z miłością, gdy się zakochałaś, zamknęłaś się w szczelnym pancerzu i starasz się wyrzucić to uczucie. Ono jednak uparcie powraca, daje o sobie jednak znać w dość niekonwencjonalny sposób. Sprawia, że chodzisz poirytowana czy smutna. Podczas terapii nie tylko odnajdziesz źródło problemu, ale też nauczysz się na nowo odczuwać emocje.