Analiza kolorystyczna ułatwia nam dobór ubrań, kosmetyków do makijażu i biżuterii. Dzięki niej możemy sięgnąć po takie odcienie, które podkreślą nasze naturalne piękno. Dobrze dobrany odcień koszuli sprawia, że wyglądamy świeżo bez makijażu, nawet gdy nie przespałyśmy nocy. W naszym artykule podpowiadamy, jak nosić kolory spoza swojej palety.
Spis treści:
- Po co nam analiza kolorystyczna?
- Jakie mamy typy urody?
- Czy można nosić kolory spoza swojej palety?
- Jak nosić kolory spoza swojej palety? Typy siostrzane
- Priorytety przy wyborze kolorów pasujących do naszego typu urody
- Czy kolory spoza naszej palety zawsze nas krzywdzą?
- Kolory komplementujące urodę przy twarzy, mniej korzystne na dole
Po co nam analiza kolorystyczna?
Analiza kolorystyczna ma za zadanie ułatwić nam życie. Wiele z nas nie ma się, w co ubrać, chociaż szafa pęka w szwach. Często też wydajemy ogromne pieniądze na ubrania, które później zalegają w szafie. Nie czujemy się w nich komfortowo i atrakcyjnie. Wiele z nas popełnia bowiem ten sam błąd. Wybieramy jakiś kolor, bo jest modny, lubimy go, podoba nam się na koleżance. Czy jednak pozostaje on kompatybilny z naszą urodą?
Jakie mamy typy urody?
Wyróżniamy 4 typy urody, każdy z nich dzieli się jeszcze na 3 podtypy. Wśród chłodnych typów urody należy wymienić zimę i lato. Natomiast do ciepłych zaliczamy wiosnę i jesień. Zima może być z podtypem wiosny, lata i jesieni. Wiosna z podtypem lata, zimy i jesieni. Analogicznie sytuacja przedstawia się z pozostałymi typami urody. Zimą jest zarówno Dita von Teese, jak i Penelope Cruz. Każda z nich wygląda jednak nieco inaczej i lepiej wygląda w innej palecie kolorów. Penelope Cruz jest zimą z podtypem jesieni, dlatego może nosić więcej ciemnych kolorów, w tym także ciemne brązy. W tych Dita von Teese wyglądałaby kiepsko, podobnie jak w beżach, ponieważ jest zimą z podtypem wiosny.
Czy można nosić kolory spoza swojej palety?
Analiza kolorystyczna pozwala odpowiedzieć nam na pytanie, którym typem urody jesteśmy. To umożliwia dobór odpowiednich odcieni. Często jednak zastanawiamy się, jak nosić kolory spoza swojej palety. Te nam się podobają, często też mamy je w swojej szafie. Przede wszystkim do analizy kolorystycznej nie należy podchodzić zbyt ortodoksyjnie. To tylko ogólne wskazówki, które mają ułatwić nam życie.
Jak nosić kolory spoza swojej palety? Typy siostrzane
Analiza kolorystyczna wspomina o typach siostrzanych, od których możemy pożyczać niektóre kolory. Wiosna z podtypem zimy, choć jest ciepła, może nosić niektóre chłodne kolory, które pasują zimie. Np. dobrze wygląda w niebieskim, liliowym czy czerni. Natomiast zima z podtypem wiosny, choć jest chłodna, może sobie pozwolić na niektóre cieplejsze odcienie z palety wiosny, np. soczysty pomarańcz.
Priorytety przy wyborze kolorów pasujących do naszego typu urody
Typy siostrzane pokazują, że każdy typ urody ma inny priorytet i to nim należy kierować się przy doborze odcieni. Np. zima z podtypem wiosny jest przede wszystkim kontrastowa. W związku z tym kiepsko wygląda nawet w chłodnych beżach, ale świetnie w intensywnych, pomarańczowych odcieniach, ponieważ te są odpowiednio nasycone do jej potrzeb. Zima z podtypem lata powinna stawiać przede wszystkim na chłodne odcienie. Natomiast zima z podtypem jesieni na ciemne. Z tego powodu Penelope Cruz świetnie wygląda w ciemnym brązie, który Ditę von Teese pozbawiłby wyrazistości.
Czy kolory spoza naszej palety zawsze nas krzywdzą?
Jak nosić kolory spoza swojej palety? Najlepiej w połączeniu z tymi, które świetnie ci pasują. Np. biała bluzka z kwiatami w odcieniach fuksji i oranżu pasuje do zimy, chociaż pomarańczowe tony są ciepłe. Dzieje się tak dlatego, że dominuje biel i fuksja, czyli kolory z palety zimy. Także niewielki dodatek kolorów spoza naszej palety nam nie szkodzi. Np. koszula, która przypomina dzieło malarza, składa się z licznych, kolorowych plam, a tylko jedna z nich do nas nie pasuje, będzie komplementować nasz typ urody.
Kolory komplementujące urodę przy twarzy, mniej korzystne na dole
Istnieją jednak takie barwy, które nasz typ urody bardzo krzywdzą. Np. zima z podtypem wiosny wygląda bardzo niekorzystnie w beżach, brązach, musztardzie czy rudościach. Te kolory ją postarzają i pozbawiają wyrazu. Może je jednak nosić, jeśli ma na to ochotę, w dolnych elementach garderoby. Musztarda dobrze łączy się z fioletem, są to kolory przeciwstawne na palecie barw. Niemniej fiolet powinien znajdować się przy twarzy, a musztardowe mogą być spodnie, buty czy torebka.