Nietrzymanie moczu to nie tylko schorzenie nefrologiczne, ale także problem psychologiczny i społeczny. Podstawą jego rozpoznania, a następnie zastosowania odpowiedniej terapii jest wywiad z pacjentem.
Tutaj pojawiają się przeszkody, bowiem NTM to problem wstydliwy do tego stopnia, że przyznaje się do niego (lekarzowi) średnio co drugi chory.
NTM może pojawiać się u osób w każdym wieku, niemniej jednak występuje większa skłonność do tego schorzenia wśród 70 – 80 latków, oraz wśród kobiet w okresie menopauzalnym. U kobiet czynnikami wpływającymi na rozwój choroby są także: liczba przebytych porodów, przewlekłe zaparcia oraz przebyte zabiegi ginekologiczne, natomiast u mężczyzn – choroby gruczołu krokowego oraz operacje chirurgiczne tych schorzeń.
Niezależnie od płci na rozwój choroby może wpłynąć otyłość oraz nadużywanie alkoholu.
Główny objaw nietrzymania moczu jest zawsze taki sam – bezwiedne wyciekanie moczu. Jednakże symptomy mu towarzyszące różnią się w zależności od rodzaju choroby.
Przy wysiłkowym NTM na przykład – wydalanie moczu jest bezwiedne i towarzyszy sytuacjom, w których mięśnie brzucha pracują intensywnie (np. podczas wysiłku, śmiechu, kichania). Wydalenia nie poprzedza żadne „ostrzeżenie” ze strony organizmu – to się po prostu dzieje.
Niestety choroba postępuje, z czasem zwiększa się ilość wyciekającego moczu oraz liczba sytuacji w której ma to miejsce.
Redakcja
