Fizjologia człowieka nierzadko stanowi źródło skrępowania. Wstydzimy się wyprysków, wzdęć, odgłosów z jelit, zapachu potu czy nieprzyjemnej woni z ust. Większość tych problemów można rozwiązać z pomocą lekarza. Trzeba tylko znaleźć w sobie dość odwagi, aby zgłosić się z dolegliwościami do specjalisty. Jak się nie wstydzić to poradnik napisany przez Yael Adler, która na co dzień pracuje jako dermatolog i wenerolog.
Dlaczego budzimy się z nieprzyjemnym zapachem z ust?
Przykry zapach z ust to zasługa mikroflory jamy ustnej, problem ten dotyka wielu osób. Na dodatek każdy z nas budzi się z nieprzyjemną wonią. Wynika to z faktu, iż w nocy połykamy mniej śliny, bardzo często śpimy z otwartymi ustami, przez co jama ustna ulega wysuszeniu, a zapach wydzielany wskutek działalności bakterii staje się nasilony. Po przebudzeniu warto napić się wody, zjeść coś lub umyć zęby, aby pozbyć się odoru.
Jak skład mikroflory wpływa na zapach z ust?
Nie każdy jednak w ciągu dnia boryka się z problemem przykrego zapachu z ust. Ten częściej dotyka te osoby, które mają zaburzone stosunki ilościowo-jakościowe w obrębie mikroflory. Do takiej sytuacji może dojść wskutek niewłaściwej diety, antybiotykoterapii lub zaniedbań w codziennej higienie zębów. Przykry zapach zazwyczaj pochodzi od zębów, języka lub migdałków, czyli struktur stanowiących doskonałe lokum dla drobnoustrojów. Zdarza się jednak, iż przykra woń powstaje wewnątrz organizmu, świadczy o problemach z wątrobą, nerkami lub płucami. W takiej sytuacji wychodzi ona na zewnątrz nie tylko podczas rozmowy, ale też oddychania nosem.
Dieta a zapach z ust
To, co jemy, wpływa na zapach, jaki wydostaje się z jamy ustnej. Osoby, które pragną schudną, często stawiają na produkty wysokobiałkowe. Niestety, w wyniku ich metabolizmu uwalniane są substancje odpowiedzialne za odór. Także dieta opierająca się wyłącznie na cukrach prostych, wpływa negatywnie na zapach z jamy ustnej.
Czy każdy z nas puszcza gazy?
Yael Adler w swojej książce Jak się nie wstydzić porusza także temat gazów. Choć mogłoby się wydawać, że inni nie puszczają, to w rezultacie każdy zdrowy człowiek emituje od 0,5 do 1,5 litra gazów dziennie. Jedne są mniej, a drugie bardziej wonne. Co ciekawe, gazy uwalniane stosunkowo cicho mają gorszy zapach od tych, które wydostają się z jelit z dużym świstem.
Dieta a odór puszczanych gazów
Na nasze gazy wpływ ma dieta. To, co jemy, może powodować wzdęcia, powstawanie gazów i nieprzyjemnych zapachów. Kapustne – brukselka, kapusta, brokuły, kalarepa oraz jaja czy sery już na wstępie pachną niezbyt atrakcyjnie. Gdy je zjemy, w jelitach uwalniane są kolejne substancje odpowiedzialne za nieprzyjemną woń. Warto o tym pamiętać i nie jeść pewnych produktów przed ważnymi spotkaniami, na których chcemy dobrze wypaść. Uwalniające się gazy będą nas bowiem dodatkowo stresować i odbierać pewność siebie.
Jak się nie wstydzić?
To nie koniec zjawisk fizjologicznych i problemów z organizmem, którym przygląda się Yael Adler. W poradniku Jak się nie wstydzić lekarka opisuje też zapach innych wydzielin ludzkiego organizmu, ich konsystencję oraz prawidłowe właściwości. Przygląda się też chrapaniu, menstruacji, chorobom wenerycznym, grzybicy i depresji. Dla Yael Adler nie ma tematów tabu. Każdy problem natury zdrowotnej stara się odczarować i mówi o nim otwarcie. Warto zmienić swoją optykę i przestać postrzegać pewne dolegliwości jako wstydliwe. To nie nasza wina, że jelita emitują dziwne odgłosy. Nie powinnyśmy się też wstydzić chrapania, tylko zgłosić się z nim do lekarza, aby pomógł nam rozwiązać problem. Większość rzeczy, których się wstydzimy, to wyzwania, które dla lekarza nie stanowią większego problemu. Na dodatek on już widział tak wiele, że nie ocenia swoich pacjentów i nie krytykuje za to, że dorobili się kamienia nazębnego. Zazwyczaj udziela tylko rzeczowych porad, które pomagają utrzymać prawidłową higienę jamy ustnej. Pamiętajmy o tym, że lekarz nigdy nie powinien nas oceniać przy pryzmat naszych problemów zdrowotnych ani się z nich naśmiewać. Na szczęście większość specjalistów stawia na pełny profesjonalizm. W ich gabinecie poczujesz się swobodnie, musisz tylko się przełamać do wizyty i przybliżenia swojego problemu.