Nimfomania to termin, który kojarzy się nam raczej negatywnie, ale nie zawsze wiemy co tak do końca oznacza. Jego synonim – hiperseksualność – zdaje się lepiej wskazywać naturę tego zjawiska.
Gdzie jest granica?
Aby odróżnić działania od tych patologicznych możemy stosować kryterium jakościowe i ilościowe.
Będą to:
- ocena, czy zachowania seksualne stanowią trudność w życiu codziennym – jeśli tak możemy wnosić o uzależnieniu
- realizacja potrzeby seksualnej – czy jest kompulsywna, domagająca się natychmiastowej realizacji, bezwzględnie realizowana – nawet z przypadkowym partnerem
- istotna jest także kwestia współistniejących zaburzeń funkcjonowania psychologicznego, ponieważ tzw. hiperseksualność często powiązana jest z innymi zaburzeniami
Jeśli rozpoznajesz u siebie objawy nimfomanii – powinnaś zgłosić się do seksuologa. Istotą seksu nie jest bowiem częstość odbywania stosunków, ale prawdziwa radość czerpana z tej intymnej sfery życia zarówno w wymiarze fizycznym, jak i psychicznym.
Joanna P