Gdy myślimy o zdrowej przekąsce, do głowy przychodzą nam suszone owoce, orzechy, mieszanki bakaliowe… w żadnym razie chrupki czy słodycze – to przecież bomby kaloryczne bez wartości! Okazuje się, że nie do końca. Mamy dobrą wiadomość dla wielbicieli czekolady: ciemna czekolada również ma dobry wpływ na stan zdrowia!
W ciemnej czekoladzie znajdują się niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu pierwiastki: magnez, żelazo i potas. Dzięki swojemu niepowtarzalnemu smakowi rozpływający się w ustach przysmak stanowi impuls do produkcji endorfin w organizmie, które – jak wiemy – działają przeciwbólowo oraz poprawiają nasze samopoczucie. To jednak nie wszystkie zalety czekolady.
Niezależne od siebie grupy brytyjskich i niemieckich naukowców po latach obserwacji odkryły również inne pozytywne aspekty jedzenia ciemnej czekolady. Większość z nich wynika z dużej zawartości w tym produkcie flawonoidów – mających działanie antyoksydacyjne i przeciwzapalne.
Jakie są zatem korzyści (poza smakowymi) z jedzenia ciemnej czekolady?
- Obniżenie ciśnienia w naczyniach krwionośnych oraz poprawa przepływu krwi, a w efekcie zmniejszenie ryzyka zawału serca i innych chorób układu krążenia.
- Zwiększona odporność na promienie UV, co prowadzi do zmniejszenia ryzyka udaru mózgu.
- Spowolnienie procesu starzenia się skóry.
- Zwalczanie wolnych rodników, wywołujących m.in. choroby nowotworowe.
- Zmniejszenie poziomu złego cholesterolu.
Podkreślić jednak należy, że mowa wyłącznie o ciemnej czekoladzie, która jako jedyna zawiera tak wysokie stężenie flawonoidów oraz ma znacznie mniej kalorii niż czekolada mleczna czy ta z nadzieniem.
Nie należy jednak popadać w euforię i zajadać się teraz czekoladą bez umiaru. Naukowcy podkreślają, że mowa o „zdroworozsądkowej” dawce, czyli najwyżej o kilku budkach ciemnej czekolady w ciągu dnia. Większa ilość nie tylko może się odbić na naszej wadze, ale także stworzyć dodatkowe ryzyko zapadalności na choroby układu krążenia.
Zatem – ciemna czekolada niech wraca do łask – lecz bynajmniej nie powinna ona stanowić zastępstwa dla innych zdrowych przekąsek, a jedynie urozmaicenie.
A. Złotkowska